Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Świat tenisa zaniepokojony losem chińskiej zawodniczki

Świat tenisa zaniepokojony losem chińskiej zawodniczki
Peng Shuai oskarżyła chińskiego dygnitarza o molestowanie, po czym zniknęła... (Fot. Clive Brunskill/Getty Images)
Świat tenisowy jest zaniepokojony losem chińskiej zawodniczki Shuai Peng. Na początku listopada była liderka rankingu deblistek oskarżyła jednego z przywódców swojego kraju o gwałt. Od tego czasu nie daje znaku życia.
Reklama
Reklama

"Znam Peng od kiedy miała 14 lat. Wszyscy powinniśmy się martwić, to poważna sprawa. Gdzie ona jest? Czy jest bezpieczna? Każda informacja byłaby mile widziana" - napisała na Twitterze była amerykańska mistrzyni Chris Evert.

Francuzka Alize Cornet zaapelowała: "Nie milczmy", a Brytyjczyk Liam Broady napisał: "Nie mogę uwierzyć, że takie rzeczy dzieją się w XXI wieku". Pod hashtagiem #WhereIsPengShuai pojawiły się też setki wpisów apelujących do władz tenisowych o zajęcie się sprawą.

W końcu głos zabrała organizacja tenisistek WTA. "Ostatnie wydarzenia w Chinach, dotyczące zawodniczki WTA Peng Shuai, są bardzo niepokojące. Jej oskarżenie pod adresem byłego chińskiego przywódcy o napaść na tle seksualnym należy potraktować z najwyższą powagą" - napisał w oświadczeniu dyrektor generalny WTA Steve Simon.

We wpisie zamieszczonym na platformie Weibo tenisistka oskarżyła byłego wicepremiera chińskiego rządu Gaoli Zhanga o zmuszanie przed laty do seksu, chociaż później ich związek był dobrowolny. Nie podała szczegółów, ale przyznała, że nie może udowodnić tych oskarżeń.

Post ukazał się 2 listopada i około pół godziny po publikacji został usunięty. Mimo to liczba wyszukiwań nazwiska Peng w ściśle kontrolowanym chińskim internecie znacznie wzrosła, a zrzuty ekranu były udostępniane prywatnym grupom na platformach WeChat i iMessage.

Peng nie odpowiedziała na prośbę o komentarz przesłaną na jej konto na Weibo. Agencja marketingu sportowego APG, która ją reprezentuje, także nie udzieliła żadnych informacji.

Biuro Informacyjne Chińskiej Rady Państwa nie odpowiedziało na prośby o komentarz, a zapytany o to na codziennym briefingu rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Wang Wenbin przekazał, że nie jest świadomy problemu i że "to nie jest pytanie związane ze sprawami zagranicznymi".

75-letni Zhang jest wysokiej rangi politykiem Partii Komunistycznej. W latach 2013-2018 był jednym z czterech wicepremierów Chin.

Peng na początku 2014 roku była numerem jeden światowego rankingu deblistek. W grze podwójnej wywalczyła dwa wielkoszlemowe tytuły - w 2013 roku w Wimbledonie i rok później we French Open.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama