Dotyczy:

A huragan Teresa już 29 marca, trzeba zaopatrzyć się nawet w papier toaletowy bo nie będzie się czym podcierać a wody może brakować więc i z myciem tyłka może będzie problem. Najbardziej odczują to królowie benefitów bo benefity nie mają wzrosnąć. Dla uspokojenia dodam że Polacy sobie poradzą bo najwyżej pojadą autami do Polski po ogórki konserwowe (kiszone również ale mniej słoików) i brzusio będzie pełny. Oczywiście nie każdy dostanie urlop bo fabryki żywności będą pracować pełną parą dla dobra wszystkich żeby utuczyć nas angielskimi pysznościami. Mniam, mniam, nie ma to jak fasolka.