Palace 'planning agressive strategy in response to Thomas Markle
Brytyjski dwór królewski na ogół odmawia komentowania spraw osobistych, zachowując profesjonalizm i ściśle chroniąc prywatność członków rodziny królewskiej.
W pałacu zawrzało jednak po rewelacjach głoszonych w mediach przez ojca Meghan i jej dalszych krewnych. Wywiady ze szczegółami z życia pary książęcej pojawiły się zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w Stanach Zjednoczonych.
"Pałac, który zwykle nie komentuje spraw osobistych członków rodziny królewskiej, rozważa obecnie bardziej agresywną strategię radzenia sobie z trudną sytuacją, jaką są wypowiedzi Thomasa Markle i siostry Meghan” - twierdzą źródła pałacowe cytowane przez brytyjskie media.
Przyrodnia siostra Meghan stwierdziła ostatnio, że małżeństwo Meghan z Harrym nie przetrwa próby czasu. Samantha jest przekonana, że Meghan zerwie kontakt z Harrym, tak jak zrobiła to z ojcem.
"Nie wiadomo o jaką konkretnie strategię chodzi. Pałac najbardziej obawia się dalszych wypowiedzi ojca Meghan - Thomasa. Jeśli chodzi siostrę Meghan, to księżna nigdy nie miała z nią bliskich relacji” - podaje serwis www.express.co.uk.
Meghan podobno zerwała kontakt z ojcem i nie rozmawia z nim od ponad 11 tygodni, czyli mniej więcej od ślubu królewskiego. Media podają, że to z powodu "układów” Thomasa z paparazzi.