Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Zabójstwo Mikołaja Wilka: Aresztowani 2 Polacy i Łotysz

Zabójstwo Mikołaja Wilka: Aresztowani 2 Polacy i Łotysz
Wilk mieszkał w Irlandii od 9 lat i prowadził firmę ogrodniczą. (Fot. "The Irish Times"/screenshot)
Trzech mężczyzn aresztowała wczoraj irlandzka Garda w związku z brutalnym morderstwem Mikołaja Wilka w czerwcu ubiegłego roku. Dwóch z nich - Polaka i Łotysza - po przesłuchaniu zwolniono.
Reklama
Reklama

Detektywi wypuścili bez postawienia zarzutów dwóch mężczyzn zatrzymanych w związku z morderstwem ojca 2 dzieci, 35-letniego Mikołaja Wilka. Do tragedii doszło w jego domu pod Ballincollig (Cork), w czerwcu ubiegłego roku. Do domu zamieszkiwanego przez Wilka, jego żonę oraz dwójkę dzieci w wieku 3 i 5 lat, wtargnęło 4 mężczyzn. Napastnicy byli uzbrojeni w maczety, a twarze mieli osłonięte kominiarkami.

Wilk mieszkał w Irlandii od 9 lat i prowadził firmę ogrodniczą.

“Garda próbuje zrozumieć jak spokojny, określany przez lokalnych mieszkańców jako bardzo pracowity mężczyzna, mógł paść ofiarą tak brutalnego morderstwa” - informował portal.

Policja rozważa 4 wątki zbrodni. Początkowo skłaniała się ku motywowi osobistemu.

"Policja uważa, że sposób dokonania zbrodni – trwający prawie 10 minut atak maczetami – wskazuje na motyw osobisty. Garda odkryła także pistolet w aucie spalonym 6 kilometrów dalej krótko po dokonaniu zbrodni. Fakt, że mężczyźni mieli dostęp do broni palnej, lecz nie zdecydowali się na jej użycie, również świadczy o personalnym motywie czynu” - relacjonował Independent.ie.

Innym motywem jest zemsta rosyjskiej mafii.

"To był tak brutalny atak, że musiał być robotą obcokrajowców wysyłających wiadomość do innych, by nie wchodzili im w drogę. Garda bada wszystkie możliwości, łącznie z tym, że gang został wysłany przez rosyjską mafię z Wielkiej Brytanii, której ofiara była winna pieniądze lub naraziła się w inny sposób” - napisał, powołując się na policyjne źródło, "The Irish Sun”.

Zdaniem informatora, wątek długu uważany jest za najbardziej prawdopodobny motyw zbrodni. Mikołaj Wilk nie był notowany i zdaniem policji nie był zaangażowany w handel narkotykami.

Podejrzani zostali aresztowani we wtorek rano, w różnych punktach Ballincollig i pod Togher na południu Cork. Byly to pierwsze zatrzymania w związku ze sprawą.

“Śledczy przygotują dla biura prokuratora dokumenty na temat udziału mężczyzn w morderstwie Polaka, poprzez dostarczenie samochodu i opracowanie logistyki dla gangu, który dokonał zbrodni. Dziś (środa) policjanci mają zamiar zakończyć przesłuchiwanie trzeciego aresztowanego. Polak przebywa obecnie na posterunku Gurranebraher Garda. Zgodnie z prawem, podejrzany może być przetrzymywany do 7 dni” - informuje “The Irish Times”.

Aresztowań dokonano po przeszukaniu warsztatu samochodowego w centrum Ballincollig.

“Przedstawiciele Gardy są przekonani, że służbom uda się rozwiązać tę sprawę. Doświadczeni funkcjonariusze stwierdzili, że jest to najokrutniejsza zbrodnia, z jaką spotkali się na terenie Corku” - przekazał dziennik.

Jeszcze w czerwcu gardziści przeszukali 6 domów w Ballincollig, Ballinhassig, Grenagh i Blackpool oraz komis samochodowy, gdzie zabójcy najprawdopodobniej kupili BMW, które zostało znalezione potem spalone koło Waterfall.

Policja zatrzymała do przeszukania 9 pojazdów.

“Działania te miały związek ze sprawdzeniem zapisu rozmów i e-maili Wilka. Policja przeprowadziła także szereg rozmów z okolicznymi mieszkańcami. Wiele osób przesłuchano w charakterze świadków. Garda podjęła również ścisłą współpracę z zagraniczną policją” - wylicza gazeta.

Wdowa po ofierze, Elżbieta, wróciła po tragedii do rodzinnej wsi leżącej 60 km od Poznania. Nie przyjechała do Irlandii na otwarcie postępowania przed Cork City Coroner’s Court.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 23.04.2024
    GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama