Brytyjska para przez 4 lata więziła Polaka w szopie
Zatrzymani to 56-letnia kobieta i 54-letni mężczyzna z Chilworth w Southampton (południowa Anglia). Oboje usłyszeli zarzuty dotyczące tzw. współczesnego niewolnictwa - poinformowała organizacja Gangmasters and Labor Abuse Authority (GLAA).
Sprawa wyszła na jaw po tym, jak ok. 40-letni Polak pojawił się w lokalnej przychodni. Mężczyzna wyznał lekarzom, że jest zmuszany do pracy, za którą - zamiast pieniędzy - dostaje przeterminowane pożywienie. Dodał, że śpi na plastikowym leżaku w zimnej ceglanej szopie bez spłukiwanej toalety.
Personel przychodni natychmiast zaalarmował urzędników. Scenariusz przedstawiany przez Polaka potwierdził się. "W XXI wieku nikt nie powinien być zmuszany do życia w tak poniżających i obrzydliwych warunkach" - oświadczył Tony Byrne, starszy oficer śledczy z GLAA.
To w ostatnich tygodniach kolejny przypadek, kiedy udało się uwolnić ofiarę współczesnego niewolnictwa. Na początku października głośno było o sprawie 58-letniego Brytyjczyka, który mógł być przetrzymywany w szopie nawet przez 40 lat. Podejrzewa się, że został zamknięty w maleńkim pomieszczeniu w 1978 roku, gdy miał zaledwie 18 lat.