Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Assange: "Ekwador chce się mnie pozbyć z ambasady"

Assange: "Ekwador chce się mnie pozbyć z ambasady"
Assange uważa, że jego dni w ekwadorskiej ambasadzie "są policzone". (Fot. Getty Images)
Ukrywający się od 6 lat w londyńskiej ambasadzie Ekwadoru Julian Assange twierdzi, że placówka chce się go pozbyć. Dowodem na to ma być m. in. oczekiwanie od niego, że pokryje swoje rachunki za leczenie i będzie sprzątał po kocie.
Reklama
Reklama

Założyciel portalu WikiLeaks ukrywa się w ambasadzie Ekwadoru w Londynie od 6 lat, w obawie przed aresztowaniem i ewentualną ekstradycją do Szwecji, gdzie jest oskarżany o przestępstwa seksualne. Assange uważa, że jego powrót ostatecznie skończy się wydaniem go Stanom Zjednoczonym. Waszyngtonowi naraził się publikacją tysięcy tajnych dokumentów amerykańskiej dyplomacji i wojska.

Twórca portalu WikiLeaks w ogóle nie opuszcza budynku ambasady Ekwadoru w Londynie. Jedno z biur placówki przerobiono na apartament, w którym mieszka, pracuje oraz przyjmuje gości.

Choć ekwadorski minister sprawiedliwości Inigo Salvador zapewnia, iż Assange może zostać na terenie placówki tak długo, jak chce, to zastrzegł, iż musi dostosować się do nowych zasad.

“45-latek przekazał, iż rząd Ekwadoru oczekuje od niego opłacania rachunków za leczenie, rozmowy telefoniczne i sprzątania po swoim kocie. Jego zdaniem te nowe zasady oznaczają, iż kraj próbuje pozbyć się go z placówki” - donosi  “Evening Standard”.

Personel ambasady tymczasem skarży się na zachowanie azylanta – jeżdżenie na deskorolce po korytarzach, grę w piłkę nożną, czy agresywne odnoszenie się do ochrony. Przychylności rządu nie przysparzają mu także internetowe komentarze na temat innych krajów w delikatnych kwestiach. “Nowe zasady” mają zapobiegać takim zachowaniom.

Nowe informacje pojawiły się podczas rozprawy w stolicy Ekwadoru Quito. Assange zeznawał za pośrednictwem wideokonferencji. Jak przekazał dziennik, sąd odrzucił jego wniosek o wszczęcie rozprawy w związku z warunkami życia w placówce. Sędzia Karina Martinez orzekła, iż kwestie warunków bytowania azylanta leżą w gestii MSZ.

“Mężczyzna stwierdził, że prezydent kraju Lenin Moreno podjął decyzję o zaprzestaniu udzielania mu schronienia, tylko jeszcze tego nie ogłosił publicznie” - dodaje “ES”.

Minister sprawiedliwości podkreślił, iż pobyt Assange’a kosztował do tej pory państwo 6 mln dolarów. Szef MSZ Jose Valencia odmówił skomentowania wypowiedzi Assenge’a, iż Ekwador ma zamiar wydać go Stanom Zjednoczonym.

Prawnicy 45-latka zapowiedzieli odwołanie od wyroku.

Jak przekazał w ubiegłym tygodniu reporterom Salvador, w sierpniu Wielka Brytania zapewniła Assange’a, iż w przypadku opuszczenia przez niego ambasady nie zostanie on poddany ekstradycji.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama