Awantura na pokładzie samolotu Ryanair. Sprawczyni ma dożywotni zakaz latania liniami
Kobieta, której danych nie upubliczniono, była według świadków incydentu "śmiertelnie pijana". Pasażerowie ze zgrozą pomieszaną z rozbawieniem obserwowali, jak Brytyjka wymachuje rękami, krzyczy i obraża innych. Gdy zbierała się już do rękoczynów, konieczna stała się interwencja obsługi lotu.
Zdarzenie nagrała na swoim telefonie 30-letnia Lucy Morris, która następnie przekazała je dziennikowi "Metro". "Kobieta robiła z siebie pośmiewisko, była naprawdę bardzo pijana" - podsumowała Morris, która była pewna, że awanturującą się pasażerkę wyprowadzi z samolotu policja.
Okazało się jednak, że stewardessom udało się opanować sytuację na tyle, że samolot wystartował przed 11:00 i dalsza część podróży minęła spokojnie. W Alicante na kobietę czekali już jednak oficerowie policji.
Jak poinformował rzecznik linii Ryanair, pasażerka dostała dożywotni zakaz podróżowania tymi liniami. Dodał również, że właśnie ze względu na takie sytuacje Ryanair apeluje do zarządców lotnisk o ograniczenie sprzedaży alkoholu i całkowity zakaz jego sprzedaży przed godziną 10:00.
Ostatnio do wybryków odurzonych "procentami" pasażerów dość często dochodzi na pokładach samolotów tego irlandzkiego przewoźnika. Dlatego też na niektórych trasach - np. na Ibizę - spożywanie alkoholu jest całkowicie zakazane.