Kobietę wyrzucono z samolotu, bo trącała pasażera długopisem
3
Kobieta została usunięta z samolotu po tym, jak szturchała swojego współpasażera długopisem - informuje 'Evening Standard'. Do incydentu doszło na pokładzie samolotu linii Southwest Airlines, który leciał z Chicago do Manchesteru w ubiegły czwartek.
Reklama
Reklama
Kobiecie przeszkadzało chrapanie jednego z pasażerów, Lenny'ego Mordarskiego, w związku z czym zaczęła go trącać długopisem, żeby go obudzić.
Kiedy w końcu mężczyzna wyrwał się ze snu, odkrył, że rękaw jego koszuli pokryty jest atramentem.
W rozmowie z amerykańskimi mediami Mordarski wyznał, że „czuł się tak, jakby był ukąszony przez pszczoły”.
„Będę miał siniaki i tego typu rzeczy. Przykro mi, że doszło do takiej sytuacji” - stwierdził.
Obsługa samolotu zdecydowała się na usunięcie kłopotliwej pasażerki z pokładu. Maszyna, która była gotowa do odlotu, została cofnięta z pasa startowego do bramki. Kobieta poleciała następnym samolotem do Wielkiej Brytanii, poszkodowany pasażer otrzymał z kolei darmowy gin z tonikiem.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama