"Coś od siebie" albo utrata zasiłków

Od 28 kwietnia br., osoby bezrobotne będą musiały napisać życiorys, skonfigurować konto e-mail i zalogować się na rządowej stronie internetowej z ofertami pracy, zanim spotkają się z doradcą Jobcentre.

Nowe zasady obejmują także częstsze wizyty interesantów w urzędach zatrudnienia - będą się one odbywać raz w tygodniu, a nie jak dotychczas, raz na 14 dni.

Politycy uważają, że w ten sposób zamkną "jednokierunkową ulicę" do zasiłków - chodzi o sytuację, kiedy osoby bez pracy otrzymują świadczenia, a ze swojej strony nie wykazują żadnej inicjatywy w poszukiwaniu pracy.

"Brytyjska gospodarka rośnie w siłę, bezrobocie spada, a na rynku pracuje rekordowa liczba ludzi. Dlatego teraz jest najlepszy moment, aby zwiększyć oczekiwania wobec osób, które chcą ubiegać się o świadczenia" - zaznacza brytyjska minister ds. zatrudnienia, Esther McVey, cytowana przez Sky News.

"Tu chodzi o traktowanie ludzi jak dorosłych, a także o jasne określenie, czego się od nich oczekuje, aby mogli wrócić na rynek pracy" - dodaje polityk.

Zasiłek dla bezrobotnych pobiera obecnie ok. 1,17 miliona mieszkańców Wielkiej Brytanii. Więcej informacji na temat Jobseeker's Allowance można znaleźć w naszej Ukipedii.