Złodzieje polują na rezydencje celebrytów w Hiszpanii

Dziennik "El Mundo" podaje, że wśród okradzionych gwiazd dominują obecni lub byli piłkarze Realu Madryt. Bandyci wiedzą o ich nieobecności w miejscu zamieszkania dzięki komunikatom o zbliżających się meczach. To właśnie podczas pojedynków piłkarskich dochodzi najczęściej do włamania.

Gazeta, cytując sąsiada jednego z okradzionych piłkarzy, informuje, że włamanie na posesję poprzedziła kilkudniowa obserwacja rezydencji z drona. Urządzenie krążyło, wykonując dokładne zdjęcia zarówno willi, jak i ogrodzeń okalających nieruchomość.

Inne hiszpańskie media, powołujące się na rozmowy z prywatnymi detektywami, podają, że w dzisiejszym pełnym technologii świecie złodzieje mogą też korzystać z pomocy hakerów oraz oprogramowania szpiegowskiego. Przestępcy nierzadko korzystają też z prób wykradzenia informacji dotyczących prywatnego życia piłkarzy od jego bliskich znajomych lub sąsiadów.

Służby policyjne informują, że zjawisko okradania domów znanych osób nie pojawiło się w Hiszpanii wraz z epidemią Covid-19, a lista ofiar tego procederu była długa już w 2019 r.

Z dokumentacji hiszpańskiej policji wynika, że tylko w 2019 r. podczas zgrupowań, treningów lub meczów okradzionych zostało około 20 zawodników i trenerów piłki nożnej. Niemal we wszystkich przypadkach schemat działania był podobny: przestępcy wykorzystywali nieobecność zawodników, a wcześniej prowadzili dokładną obserwację nieruchomości.

W gronie ofiar złodziei w 2019 r. znalazły się takie gwiazdy Realu Madryt jak: pomocnik Casemiro, szkoleniowiec Zinedine Zidane, napastnicy Lucas Vazquez i Marco Asensio, a także obrońca Raphael Varane. Ten ostatni po splądrowaniu domu przez napastników stracił przedmioty i gotówkę o łącznej wartości ponad 70 tys. euro.

Okradzione zostały także popularne w Hiszpanii celebrytki Tamara Gorro i Isabel Pantoja.