Zapobiegli "wielkiemu dramatowi"? Francja nagradza bohaterów z pociągu
1
Prezydent Francji Francois Hollande odznaczy dzisiaj Legią Honorową trzech Amerykanów i Brytyjczyka, którzy w piątek obezwładnili uzbrojonego mężczyznę w pociągu na trasie Amsterdam-Paryż.
Reklama
Reklama
Jako pierwszy próbował go powstrzymać 28-letni Francuz, ale napastnik się wymknął i oddał kilka strzałów, raniąc w klatkę piersiową innego podróżnego. Ostatecznie obezwładnili go trzej młodzi Amerykanie, w tym dwaj żołnierze, z pomocą 62-letniego Brytyjczyka.
Napastnik, który ranił dwie osoby, m.in. Amerykanina, został przekazany służbom w mieście Arras na północy Francji.
Przyjmując Amerykanów i Brytyjczyka w Pałacu Elizejskim prezydent Hollande wyrazi im "wdzięczność Francji" - poinformował urząd prezydencki.
Francuski minister spraw wewnętrznych Bernard Cazeneuve tuż po zamachu zaznaczył, że mężczyźni "wykazali wielkie męstwo w trudnych okolicznościach". "Bez ich zimnej krwi moglibyśmy mieć do czynienia z wielkim dramatem" - dodał.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama