Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Włochy: Nowa fala zakażeń po Euro 2020? "Uda się tego uniknąć"

Włochy: Nowa fala zakażeń po Euro 2020? "Uda się tego uniknąć"
Czy należy spodziewać się wzrostu zakażeń po hucznych obchodach zwycięstwa Włochów na Euro? (Fot. Getty Images)
Liczba zakażeń koronawirusem we Włoszech wzrośnie, ale dzięki szczepionkom uda się uniknąć nowej fali - uważa immunolog Francesco Le Foche z uniwersytetu La Sapienza w Rzymie. Jego zdaniem, nie należy dramatyzować z powodu zabaw kibiców po Euro 2020.
Reklama
Reklama

W wywiadzie dla włoskiego dziennika "Corriere della Sera" naukowiec oświadczył: "Wzrost infekcji nie oznacza koniecznie preludium nowej fali, ponieważ w ogromnej większości przypadki te nie wymagają hospitalizacji".

"Po tylu katastrofach spowodowanych przez pandemię słusznie jest być zaalarmowanym i niestety liczyć się z następnymi zgonami. Ale sytucja w Zjednoczonym Królestwie napawa optymizmem" - oświadczył rozmówca największej włoskiej gazety. Jak zaznaczył, w Wielkiej Brytanii zakażenia rosną, ale szpitale nie zapełniają się.

"To dowód efektu szczepień, które powodują różnice. Udało się rozegrać finał Euro na pełnym stadionie Wembley w warunkach bezpieczeństwa, a odnoszę się tylko do tego, co działo się wewnątrz , gdzie weszli wyłącznie uodpornieni przeciwko Covid-19" - dodał immunolog.

Jego zdaniem, "negatywnym przykładem" jest Japonia, gdzie Igrzyska Olimpijskie odbędą się bez kibiców. Jak zauważył Le Foche, w Japonii zaszczepiono tylko 15 procent populacji. Japończycy, podkreślił, są bardzo ostrożni w kwestii dystansu i maseczek, ale "przestrzeganie reguł indywidualnych nie wystarcza". "Bez szczepień donikąd się nie zajdzie" - ocenił immunolog.

Zapytany o to, czy należy spodziewać się wzrostu zakażeń po hucznych obchodach zwycięstwa Włochów na piłkarskich mistrzostwach Europy, immunolog przyznał, że może ich przybyć. "Pociesza fakt, że młodzi ludzie, czyli grupa najbardziej dotknięta w obecnej fazie epidemii, bardzo rzadko zapada na ciężkie formy choroby" - podkreślił naukowiec.

"Pięknym widokiem był entuzjazm kibiców; to zachęcający sygnał ożywienia, koło zamachowe dla gospodarki" - zaznaczył. Dodał, że mecz Atalanta - Walencja w Mediolanie w lutym 2020 roku jako epicentrum wielu zakażeń Sars-CoV-2 "zamknął piłkę nożną" w zeszłym roku. "Mistrzostwa Europy ją otworzyły" - podsumował włoski ekspert.

Czytaj więcej:

LM: Tłumy brytyjskich kibiców bez masek. "Żałosne sceny w Porto"

Euro 2020: Prawie 2 000 zakażonych Szkotów na turniejowych imprezach

Ekspert o Euro 2020: "UEFA jest odpowiedzialna za śmierć wielu ludzi"

Mancini: Brak kibiców z Włoch i Hiszpanii w Londynie jest niesprawiedliwy

Włochy mistrzem Europy w piłce nożnej!

Polska, Niemcy i Włochy wśród kandydatów na "zieloną listę" podróży

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama