Władze WTA ogłosiły kalendarz na 2023 rok

50. jubileuszowy sezon WTA Tour rozpocznie się od turnieju drużyn mieszanych United Cup w Australii. Inauguracyjna edycja zawodów rozpocznie się 29 grudnia i potrwa do 8 stycznia. Weźmie w niej udział 18 zespołów, w tym Polska, a w puli nagród będzie 15 milionów dolarów.

Głównym organizatorem zawodów, które zastąpią w kalendarzu męski drużynowy ATP Cup, są australijska federacja oraz stowarzyszenia WTA i ATP.

Biało-czerwoni we wstępnej fazie zagrają w Brisbane, a jednym z rywali będzie Szwajcaria. Gospodarzami imprezy będą również Perth i Sydney.

Równolegle z rozpoczęciem sezonu zaplanowano turnieje w Adelajdzie (WTA 500) i Auckland (WTA 250).

Turnieje Wielkiego Szlema w terminarzu zaplanowano na 16-29 stycznia (Australian Open), 28 maja-11 czerwca (Roland Garros), 3-16 lipca (Wimbledon) oraz 28 sierpnia-10 września (US Open).

Kalendarz WTA przewiduje nowe zawody WTA 250, w Austin w amerykańskim stanie Teksas i meksykańskiej Meridzie. Oba turnieje odbędą się pod koniec lutego.

W pierwszym półroczu 2023 znajdą się imprezy WTA 1000 w Dubaju, Indian Wells, Miami, Madrycie, Rzymie, a w drugim w Montrealu i Cincinnati. Przewidziano również co najmniej 10 turniejów WTA 500 i 24 turnieje WTA 250, a także zawody o randze WTA 125.

Warszawa w dniach 24-31 lipca ponownie będzie gospodarzem turnieju WTA 250. To największe tenisowe wydarzenie organizowane w Polsce i jednocześnie jedyny turniej głównego cyklu WTA.

"Gdy WTA świętuje 50. urodziny, jesteśmy podekscytowani i dumni, że możemy zaprezentować nasze niesamowite wydarzenia globalnej publiczności liczącej ponad 900 milionów fanów, z turniejami na sześciu kontynentach i ponad 20 krajach od stycznia do początku września" - oznajmił dyrektor naczelnym WTA Steve Simon.