Włochy znoszą kwarantannę dla podróżnych z UE. Wystarczy negatywny wynik testu
Kolejny dekret o walce z pandemią Covid-19 wchodzi w życie dzisiaj i wprowadza następne zmiany dotyczące m.in. biznesu, kultury, szkolnictwa i codziennego życia.
Zakaz podróży między regionami kraju obowiązuje do 15 lutego. Ponadto postanowiono, że od 18 stycznia, z wyjątkiem regionów ogłoszonych czerwonymi strefami, możliwy jest stopniowy powrót uczniów do szkół średnich, a studentów na uniwersytety. Jednocześnie władze lokalne mogą wprowadzić bardziej restrykcyjne kroki.
Utrzymany został limit wizyty dwóch osób dorosłych w prywatnych domach; mogą im towarzyszyć dzieci w wieku do 14 lat.
Na większości terytorium kraju, czyli w kilkunastu regionach, które mają w najbliższych godzinach zostać ogłoszone czerwonymi i pomarańczowymi strefami, bary i restauracje nie będą mogły obsługiwać klientów przy stolikach. Możliwa będzie tylko sprzedaż na wynos i dostawy do domu.
Wprowadzono też kolejne obostrzenie - zakaz sprzedaży napojów na wynos w barach po godz.18:00. Ma to na celu niedopuszczenie do gromadzenia się ludzi przed lokalami z drinkami w ręku, co ostatnio często miało miejsce. W nielicznych żółtych regionach klienci będą mogli być obsługiwani przy stolikach do 18:00. Przy jednym mogą siedzieć maksimum cztery osoby.
Przedłużone zostało do 15 lutego zamknięcie stoków i wyciągów narciarskich; wcześniej zapowiadano, że cała ta infrastruktura zostanie otwarta 18 stycznia. Dozwolona jest tylko jazda na nartach biegowych. Dalej zamknięte będą siłownie, kluby fitness i baseny.
Dekret oznacza zaostrzenie restrykcji, ponieważ - według pierwszych zapowiedzi - większość kraju zostanie ogłoszona czerwonymi i pomarańczowymi strefami. Ma to związek ze znacznym pogorszeniem się sytuacji pandemicznej we Włoszech.
Czytaj więcej:
Włochy wykluczają obowiązkowe szczepienia przeciwko koronawirusowi
Włochy wprowadzą własną szczepionkę przeciw koronawirusowi
Włoska prasa: Stan wyjątkowy może być przedłużony do końca lipca
Włochy: Turystyka wróciła do poziomu sprzed 30 lat
Włochy: Duży wzrost liczby wniosków o separację podczas lockdownu