Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Włochy w żałobie. Co najmniej do Świąt potrwają restrykcje

Włochy w żałobie. Co najmniej do Świąt potrwają restrykcje
Z okazji ogłoszonej dzisiaj we Włoszech żałoby flagi na wszystkich urzędach i instytucjach zostały opuszczone do połowy masztu. (Fot. Getty Images)
Restrykcyjne kroki we Włoszech ograniczające możliwość wychodzenia z domu i inne zakazy wprowadzone w celu zahamowania szerzenia się koronawirusa zostaną przedłużone co najmniej do świąt wielkanocnych - taką hipotezę przedstawił wczoraj minister zdrowia Roberto Speranza. Dzisiaj w kraju ogłoszono żałobę narodową.
Reklama
Reklama

Szef resortu zdrowia oświadczył, że należy przedłużyć wszystkie kroki "co najmniej do Wielkanocy". "Rząd będzie działał w tym kierunku" - zapowiedział Speranza.

Obecne rozporządzenie działa do 3 kwietnia. Na jego mocy można wychodzić z domu tylko z powodów uzasadnionych pracą, zdrowiem i zakupami oraz innymi pilnymi potrzebami, zamknięte są wszystkie sklepy z wyjątkiem spożywczych i supermarketów, targów oraz aptek.

Nieczynne są punkty usługowe, na przykład fryzjerskie, a także bary i restauracje. W niektórych otwartych punktach gastronomicznych można zamówić jedzenie wyłącznie z dostawą do domu. Zamknięte są w całym kraju szkoły, zawieszona działalność produkcyjna z wyjątkiem tej uważanej za niezbędną.

Dzisiaj w Rzymie: mężczyzna wyprowadzający psy na Via del Corso. (Fot. Getty Images)

Tymczasem światełko w tunelu nie jest jeszcze blisko, ale zaczyna być dostrzegalne - taki wniosek płynie z analizy grupy matematyków, opublikowanej przez ośrodek uniwersytecki Einaudi Institute for Economics and Finance (Eief)z Rzymu, wspierany przez centralny bank włoski. Analizowali oni wszystkie, najbardziej szczegółowe dane Obrony Cywilnej na temat epidemii - dotyczące zgonów, zachorowań, hospitalizacji w poszczególnych dniach, regionach, prowincjach.

Ich zdaniem, już w połowie maja liczba nowych zakażeń koronawirusem we Włoszech może spaść do zera, a niektórych rejonach, na przykład w Trydencie-Górnej Adydze, może to nastąpić już w kwietniu.

Według autorów tego scenariusza, nie ma natomiast pewności co do przebiegu epidemii w regionach Marche, Molise, Kampania i Sardynia.

Jak zastrzegli, wiele zależy od zachowań Włochów, a także od tego, czy nie doszło do błędu w przeprowadzonych obliczeniach. Zgodnie z ich tezą do wyzerowania nowych przypadków lub stwierdzenia ich bardzo niskiej, odizolowanej liczby może dojść między 5 a 16 maja.

Wenecja Euganejska, jeden z najbardziej dotkniętych przez epidemię regionów, może zacząć rejestrować brak nowych infekcji 14 kwietnia.

Ponte San Pietro w pobliżu Bergamo. Włoska armia pomaga w wywiezieniu trumien poza region, gdzie nie ma już miejsc w kostnicach ani krematoriach. Rejon północnych Włoch został najbardziej dotknięty pandemią i zmarło tu najwięcej osób... (Fot. Getty)

16 kwietnia to przewidywana przez matematyków data dla stołecznego regionu Lacjum. Nieco później spadek zakażeń może nastąpić w Kalabrii. Dla Lombardii, ogniska epidemii, prognozowana jest data 22 kwietnia, a dla Emilii-Romanii 28 kwietnia.

Na końcu tej listy regionów jest Toskania, gdzie krzywa zakażeń spłaszcza się zdecydowanie wolniej. Do zera ma się zbliżyć około 5 maja.

Kierujący pracami matematyków Franco Peracchi, specjalizujący się w dziedzinie ekonometrii, wyraził przypuszczenie, że epidemia w 16 z 20 regionów kraju mogłaby wygasnąć do połowy maja.

Wątpliwości budzi między innymi Kampania, czyli rejon Neapolu, gdzie rejestruje się ostatnio wzrost liczby zakażeń.

Optymistyczny kalendarz zawarty w tej analizie - zauważa się - może zostać zrealizowany tylko wtedy, gdy Włosi będą stosować się do zaleceń władz i unikać kontaktów, by nie dopuścić do dalszych zakażeń. 

Burmistrz Rzymu Virginia Raggi uczciła dzisiaj minutą ciszy pamięć wszystkich zmarłych w wyniku pandemii koronawirusa. (Fot. Getty Images)

Dzisiaj w południe minutą ciszy w całych Włoszech uczczono pamięć ponad 11 tysięcy osób zmarłych w tym kraju w czasie epidemii koronawirusa. Na znak ogłoszonej tego dnia żałoby flagi na wszystkich urzędach i instytucjach zostały opuszczone do połowy masztu.

Burmistrzowie miast i miasteczek wyszli przed siedziby swych urzędów, gdzie minutą ciszy oddali hołd zmarłym i wyrazili tym gestem solidarność z regionami najbardziej dotkniętymi przez epidemię.

Czytaj więcej:

Włochy: 101-letni mężczyzna wyleczony z koronawirusa

Włochy: Ponad 600 zgonów w ciągu doby

Włochy: Prawie 103 lata ma pacjentka wyleczona z koronawirusa

WHO: Powinniśmy wkrótce zobaczyć stabilizację epidemii we Włoszech

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama