Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Wielka Brytania potwierdziła, że nie przedłuży okresu przejściowego po Brexicie

Wielka Brytania potwierdziła, że nie przedłuży okresu przejściowego po Brexicie
Okres przejściowy nie zostanie wydłużony i od 1 stycznia 2021 roku Wielka Brytania oficjalnie nie będzie już częścią Unii Europejskiej, ani też nie będzie w żaden sposób od niej zależna. (Fot. Getty Images)
Wielka Brytania 'formalnie potwierdziła' Unii Europejskiej, że nie przedłuży okresu przejściowego po Brexicie, a 'moment na przedłużenie już minął' - poinformował dzisiaj Michael Gove, minister bez teki w rządzie Borisa Johnsona.
Reklama
Reklama

Gove zamieścił na Twitterze informację, że odbył dzisiaj "konstruktywne" spotkanie z wiceszefem Komisji Europejskiej Maroszem Szefczoviczem w ramach wspólnej unijno-brytyjskiej komisji ds. wdrożenia umowy o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE.

"Formalnie potwierdziłem, że Wielka Brytania nie przedłuży okresu przejściowego, a moment na przedłużenie już minął. W dniu 1 stycznia 2021 roku odzyskamy kontrolę oraz polityczną i gospodarczą niezależność" - napisał Gove.

Stanowisko brytyjskiego rządu nie jest zaskoczeniem, bo Johnson od czasu objęcia urzędu latem 2019 roku wielokrotnie wykluczał możliwość zwrócenia się do UE o przedłużenie. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, taki wniosek powinien być złożony przed 1 lipca.

Szefczovicz oświadczył po tym spotkaniu: "Przyjąłem do wiadomości to stanowisko i powiedziałem, tak jak zrobiła to wcześniej przewodnicząca Ursula von der Leyen, że UE cały czas jest otwarta na takie przedłużenie". (Fot. Getty Images)

Po wyjściu z UE, co nastąpiło 31 stycznia bieżącego roku, rozpoczął się 11-miesięczny okres przejściowy, w którym poza faktem, że Londyn nie uczestniczy w unijnych szczytach i nie ma wpływu na podejmowane decyzje, relacje pozostają w praktyce takie jak przed Brexitem. Do końca okresu przejściowego Wielka Brytania i UE powinny uzgodnić umowę o przyszłych relacjach handlowych, gdyż w przeciwnym razie od początku 2021 roku w handlu między nimi mogą obowiązywać cła i inne bariery. Na razie jednak obie strony mówią o niewielkim postępie w negocjacjach.

Tymczasem także dzisiaj o przedłużenie okresu przejściowego zaapelowali we wspólnym liście szefowie regionalnych rządów Szkocji - Nicola Sturgeon i Walii - Mark Drakeford.

"Chociaż mamy nadzieję, że druga połowa tego roku przyniesie początek ożywienia gospodarczego, to uważamy, iż wyjście z okresu przejściowego wraz z końcem roku byłoby niezwykle lekkomyślne. Do kryzysu wywołanego przez Covid-19 doszedłby kolejny bardzo znaczący wstrząs gospodarczy i społeczny, uderzający w przedsiębiorstwa, których rezerwy w wielu przypadkach zostały już wyczerpane, co prowadziłoby do zamykania kolejnych firm i zwolnień" - napisali Sturgeon i Drakeford.

"Nikt nie może zarzucić rządowi Zjednoczonego Królestwa, że zmienił swoje stanowisko w świetle całkowicie nieprzewidywalnego kryzysu wywołanego przez Covid-19, zwłaszcza że UE wyraźnie zaznaczyła, że jest otwarta na wniosek o przedłużenie terminu" - dodali.

Czytaj więcej:

Wielka Brytania i UE zintensyfikują w lipcu negocjacje w sprawie umowy handlowej

"Rzeczpospolita": Rozwód Wielkiej Brytanii z UE będzie brutalny

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 16.04.2024
    GBP 5.0609 złEUR 4.3197 złUSD 4.0687 złCHF 4.4554 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama