Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Whyte zarzuca Fury'emu faulowanie i żąda rewanżu

Whyte zarzuca Fury'emu faulowanie i żąda rewanżu
Czy sobotni pojedynek powinien zostać powtórzony. (Fot. Getty Images)
Dillian Whyte zarzucił Tysonowi Fury'emu faulowanie podczas walki o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC i zażądał rewanżu. Pojedynek dwóch brytyjskich bokserów oglądało na żywo w sobotni wieczór na stadionie Wembley w Londynie aż 94 tys. widzów.

Reklama
Reklama

Pod koniec szóstej rundy Fury zadał cios w podbródek, posyłając rywala na deski. Whyte wstał, ale zachwiał się na nogach i sędzia zakończył walkę.

"Byłem oszołomiony, ale oczywiście próbowałem wziąć się w garść, a on właściwie mnie popchnął i się przewróciłem. To nie było uczciwe" - ocenił Whyte w rozmowie ze Sky Sports.

"To nie są zapasy, to boks. Powinienem mieć dodatkowy czas na dojście do siebie i na kontynuowanie walki. Straszna robota sędziego" - dodał.

Niepokonany na zawodowym ringu 33-letni Fury obronił pas mistrza świata WBC. Po walce potwierdził, że kończy karierę, zgodnie z obietnicą, jaką złożył żonie Paris.

"Mam nadzieję, że on nie przejdzie na emeryturę. Chcę z nim walczyć jeszcze raz" - dodał Whyte.

Według gazety "Manchester Evening News", Fury zarobił na sobotnim pojedynku 25 mln funtów.

Czytaj więcej:

Fury znokautował Wildera i obronił tytuł mistrza świata WBC

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama