Walijskie miasto wolne od plastiku świętowało tytuł... plastikowym transparentem
Historyczne miasteczko najpierw było podawane jako przykład innym miejscowościom w Walii. Chepstow postanowiło bowiem, że w czerwcu zorganizuje targ, na którym nie będzie plastikowych opakowań ani jednorazowych naczyń.
Kilkumetrowy transparent z dumą promujący "pierwszy wolny od tworzyw sztucznych rynek w Walii" został uznany jako ironiczny.
Radny miasta Chepstow i jego były burmistrz - Armand Watts - chciał, aby baner zdjęto już kilka dni po tym, jak został wywieszony. "To zakrawa na kpinę. Rada miejska prawdopodobnie nawet nie myślała o materiale, z którego wykonany jest znak”.
"Jeśli baner nie jest z tworzywa poddającemu się biogradacji, należy go natychmiast usunąć i zastąpić innym” - podkreślił Watts.
"Tak, baner jest plastikowy, ponieważ jest bardziej praktyczny niż inne i będzie mógł być wykorzystywany wiele razy” – broniła swojej decyzji grupa aktywistów z ekologicznej grupy Plastic Free Chepstow, która jest odpowiedzialna za kampanię przeciwko wykorzystywaniu plastiku i wywieszenie plakatu.
Na Wyspach dyskutuje się żarliwie od dawna na temat większego zaangażowania w ochronę środowiska. Wiele emocji wywołał przyrodnik David Attenborough, który w programie "Błękitna Planeta II” pokazał namacalne dowody wskazujące na zagrożenia wynikające z zanieczyszczenia plastikiem.
Wielka Brytania ma być "czysta” od plastikowych odpadów do 2024 roku. Tak zapowiedziała premier Theresa May. "Chcemy, aby to pokolenie było pierwszym, które zostawi środowisko w lepszym stanie” - podkreśliła polityk.