Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Covid: Wales to ban people coming from UK hotspots

Covid: Wales to ban people coming from UK hotspots
W Walii już teraz obowiązują ograniczenia w przemieszczaniu się na obszarach objętych lokalnymi blokadami. (Fot. Getty Images)
People in parts of the UK with high rates of Covid-19 will be banned from travelling to Wales under plans announced by Wales' first minister. Mark Drakeford said he would go ahead if the prime minister did not impose travel restrictions in England.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Zakaz dotyczyłby wszystkich obszarów w Anglii, w których obowiązuje drugi i trzeci poziom restrykcji koronawirusowych, środkowej Szkocji i całej Irlandii Północnej. Miałby on wejść w życie w piątek o godz. 18:00.

"Przygotowujemy się do podjęcia tych działań, aby powstrzymać osoby, które mieszkają na tych obszarach, gdzie jest wyższy wskaźnik zakażeń Covid-19, przed przyjeżdżaniem do Walii i przywożeniem ze sobą wirusa" - wyjaśnił Drakeford.

W Walii już teraz obowiązują ograniczenia w przemieszczaniu się na obszarach objętych lokalnymi blokadami. Wjazd do któregoś z 17 takich obszarów lub wyjazd z nich jest możliwy tylko w przypadku uzasadnionych powodów, takich jak praca czy nauka. Na obszarach objętych restrykcjami mieszka prawie dwie trzecie populacji Walii. Nie ma jednak ograniczeń w przemieszczaniu się pomiędzy tymi obszarami Anglii, gdzie istnieją dodatkowe restrykcje, a tymi obszarami w Walii - zwłaszcza na północy i południowym zachodzie - gdzie jest mało zakażeń i restrykcji nie ma.

"Duża część Walii podlega obecnie lokalnym blokadom, ponieważ poziom zakażeń wirusem wzrósł, i ludzie mieszkający na tych obszarach nie mogą podróżować poza granice swojego hrabstwa bez uzasadnionego powodu. Ma to na celu zapobieganie rozprzestrzenianiu się infekcji wewnątrz Walii i na innych obszarach Wielkiej Brytanii" - mówił Drakeford wyjaśniając, że bez ograniczeń w przemieszczaniu się, również tam, gdzie teraz poziom zakażeń jest niski, sytuacja się pogorszy.

Duża część Walii podlega obecnie lokalnym blokadom, ponieważ poziom zakażeń wirusem wzrósł. (Fot. Getty Images)

Drakeford dwukrotnie pisał w ostatnim czasie do brytyjskiego premiera Borisa Johnsona w sprawie wprowadzenia ograniczeń w przemieszczaniu się na tych terenach, gdzie jest wysoki wskaźnik zakażeń, ale rząd w Londynie się na to nie zdecydował. Zalecenie, by unikać podróży, dotyczy tylko regionu Liverpoolu, który jako jedyny obszar w Anglii znalazł się na trzecim poziomie restrykcji.

Brytyjski rząd określił zapowiedź Drakeforda jako rozczarowującą.

"Oczywiste jest, że ten wirus nie respektuje granic, a wszelkie nowe lokalne wzrosty zakażeń wymagają współpracy wszystkich szczebli władzy. Ściśle współpracujemy ze zdecentralizowanymi administracjami (tj. rządami Szkocji, Walii i Irlandii Północnej) w celu wspierania społeczności i przedsiębiorstw i rozczarowujący jest fakt, że zdecydowały się one działać jednostronnie, a nie współpracować z innymi częściami Zjednoczonego Królestwa" - oświadczył rzecznik rządu. Jak dodał, od samego początku wytyczne jasno mówiły, że mieszkańcy z obszarów o bardzo wysokim wskaźniku zakażeń powinni unikać podróżowania w granicach tych obszarów i poza nimi.

Czytaj więcej:

Anglia: Posłowie poparli trzystopniowe restrykcje i zamykanie pubów o 22:00

UK: Kolejny dobowy rekord zakażeń - prawie 20 tys.

Londyn: Nowe restrykcje już od soboty

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement