Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

WTA tournament in Rome: Swiatek defends title, wins fifth straight final

WTA tournament in Rome: Swiatek defends title, wins fifth straight final
Iga Świątek w pięknym stylu zwyciężyła w piątym turnieju tenisowym z rzędu. (Fot. TIZIANA FABI/AFP via Getty Images)
Top seed Iga Świątek defeated Tunisia's Ons Jabeur (No. 9) 6:2, 6:2 in the final of the WTA 1000 tournament on courts in Rome. In doing so, the Pole defended the title she won last year and won her fifth straight event. She is now unbeaten in 28 matches.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Liderka światowego rankingu poradziła sobie w pierwszym secie w 37 minut z triumfatorką tegorocznego turnieju w Madrycie. Rozstawiona z numerem dziewiątym Tunezyjka nie była w stanie nawiązać równorzędnej walki w gemach przy podaniu Polki, a przy swoim serwie musiała bronić break pointów - co dwukrotnie jej się nie udało.

Drugi set rozpoczął się już dla Polki bardziej nerwowo. Po kilku niewymuszonych błędach musiała bronić się przed przełamaniem i wówczas jeszcze jej się to udało. Potem odzyskała inicjatywę i doprowadziła do stanu 4:0. Wówczas wydawało się, że Jabeur jest już zrezygnowana i tylko czeka na "wyrok", jednak Tunezyjka nagle zaczęła zdobywać punkty. Przyczyniły się do tego także błędy Świątek.

W efekcie po kilku minutach Polka prowadziła już tylko 4:2, a w siódmym gemie Jabeur wygrywała 40:0. Wtedy liderka rankingu WTA obroniła trzy break pointy, chwilę potem czwarty, przy przewadze rywalki, i rozstrzygnęła tego gema na swoją korzyść. W kolejnym wykorzystała pierwszą piłkę meczową.

Spotkanie finałowe z trybun obejrzał m.in. były piłkarz reprezentacji Polski i były prezes PZPN Zbigniew Boniek.

"Gratulacje dla Ons, bo świetnie idzie ci na kortach ziemnych. Jesteś nie tylko świetną tenisistką, ale też wspaniałą osobą. Twoja obecność w cyklu (WTA) bardzo go wzbogaca" - wypowiedziała się o rywalce Świątek w pomeczowym wywiadzie na korcie.

Polka podziękowała także swojemu sztabowi, rodzinie i sponsorom, a także kibicom.

"Dziękuję za wspaniałą atmosferę, nie było łatwo tu grać codziennie, ale wasz doping wiele ułatwił. Ons wspomniała, że wykorzystała okazję, żeby zjeść trochę włoskiego makaronu. U mnie było tak samo, a dzisiejsze zwycięstwo uczczę wieloma kawałkami tiramisu" - zażartowała.

Następny w kalendarzu Świątek jest rozpoczynający się w niedzielę French Open - jedyny wielkoszlemowy turniej, w którym Polka odniosła już zwycięstwo (w 2020 roku).

W imprezie w stolicy Włoch (pula nagród 2,53 mln dolarów) w 1. rundzie Polka miała wolny los, a następnie pokonała Rumunkę Elenę-Gabrielę Ruse 6:3, 6:0, w 1/8 finału Białorusinkę Wiktorię Azarenkę 6:4, 6:1, w ćwierćfinale Kanadyjkę Biancę Andreescu 7:6 (7-2), 6:0, a w półfinale Białorusinkę Arynę Sabalenkę 6:2, 6:1.

Z Jabeur 20-letnia raszynianka zmierzyła się po raz czwarty w karierze. Pokonała ją w 2019 roku w Waszyngtonie, ale w ubiegłym roku poniosła porażki w wielkoszlemowym Wimbledonie oraz w Cincinnati. Teraz ich bilans jest remisowy.

"Gratuluję Idze wspaniałej serii, jej sztab też wykonuje świetną pracę, jesteście dla nas wielką inspiracją. Podziękowania również dla wspaniałej publiczności: Włochów, Tunezyjczyków, a nawet Polaków, którzy co prawda nie byli dziś po mojej stronie... Ale cieszę się, że tu dziś byliście" - oznajmiła 27-letnia Jabeur.

Wcześniej w tym roku Świątek wygrała turnieje w Dausze, Indian Wells, Miami i Stuttgarcie, a w ubiegłym była najlepsza w Rzymie oraz w Adelajdzie.

Seria 28 wygranych jest czwartą najdłuższą w kobiecym tenisie od 2000 roku. Dłużej bez porażki pozostawały tylko: Amerykanka Venus Williams - 35, jej siostra Serena - 34 oraz Belgijka Justine Henin - 32.

Wynik finału:

Iga Świątek (Polska, 1) - Ons Jabeur (Tunezja, 9) 6:2, 6:2.

Czytaj więcej:

Świątek wciąż na czele rankingu WTA. Awans Hurkacza w ATP

Turnieje ATP i WTA w Rzymie: Hurkacz odpadł, Rumunka Ruse rywalką Świątek

Turniej WTA w Rzymie: Świątek w finale, o krok od obrony tytułu

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement