Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"W końcu TAK", "Wreszcie!". Barcelona świętuje transfer Griezmanna

"W końcu TAK", "Wreszcie!". Barcelona świętuje transfer Griezmanna
Na jutrzejszy wieczór zaplanowano oficjalną prezentację czołowego napastnika świata. (Fot. Getty Images)
Katalońskie media świętują pozyskanie przez Barcelonę francuskiego piłkarza Antoine Griezmanna. 'W końcu TAK', 'Wreszcie!' - głoszą niektóre tytuły lokalnych gazet. Jutro odbędzie się jego oficjalna prezentacja, a w poniedziałek rozpocznie treningi z nowymi kolegami.
Reklama
Reklama

Długo oczekiwany transfer wywołał poruszenie w Katalonii. "W końcu tak" - opatrzył tytułem okładkę sobotniego wydania z wielkim zdjęciem Francuza kataloński dziennik "Sport". Także wydawana w Barcelonie gazeta "Mundo Deportivo" napisała: "Griezmann wreszcie pozyskany".

Klub opublikował nagranie wideo, na którym kupiony za 120 milionów euro z Atletico Madryt 28-letni piłkarz mówi: "W końcu nasze drogi się przecięły. Bedę z dumą i zaangażowaniem reprezentował barwy Barcy".

Na jutrzejszy wieczór zaplanowano oficjalną prezentację czołowego napastnika świata, połączoną z podpisaniem pięcioletniego kontraktu. Ma być w nim wpisana suma odstępnego w wysokości 800 mln euro, czyli o 100 mln wyższa niż w przypadku argentyńskiej gwiazdy Barcelony Lionela Messiego. W poniedziałek ma on rozpocząć treningi z zespołem mistrza Hiszpanii.

O transferze Griezmanna było głośno już przed rokiem, ale w ostatniej chwili transakcja nie doszła do skutku, gdyż - według dziennika "Marca" - nie mieli być do niej przekonani Messi i inni kluczowi gracze Barcelony.

Na odejście francuskiego piłkarza, którego obowiązywała umowa do 2023 roku, nie chciało się też zgodzić Atletico. Zgodnie z wstępnymi ustaleniami kluby miały ustalić kwotę odstępnego na 200 mln euro, ale w ostatnich tygodniach pojawiła się informacja, że spadła ona do 120 mln, choć Barcelona chciała zapłacić więcej, ale w ratach.

Władze stołecznego zespołu nie kryły rozczarowania postawą Griezmanna. "Poinformował nas o swoich planach w ostatniej chwili, niemal postawił przed faktem dokonanym, a mamy dowody, że już wcześniej z Barceloną wszystko zaplanował" - oświadczył prezes Atletico Enrique Cerezo, który nie wyjawił jednak, czy klub zamierza podjąć jakieś kroki prawne.

Griezmann występuje w Hiszpanii od dekady. Połowę tego czasu spędził w Realu Sociedad San Sebastian, w którym rozpoczął seniorską karierę. W 2014 roku trafił do Atletico, gdzie został jednym z najlepszych napastników na świecie. W 257 meczach w jego barwach zdobył 133 bramki.

W Barcelonie zajmie prawdopodobnie miejsce po lewej stronie boiska, wypełniając lukę po Neymarze, który w 2017 roku odszedł do Paris Saint-Germain. Tym samym prawdopodobnie ucichną spekulacje o możliwym powrocie Brazylijczyka do "Dumy Katalonii".

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama