Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

W Wielkiej Brytanii słabnie pandemia koronawirusa

W Wielkiej Brytanii słabnie pandemia koronawirusa
Najlepsza sytuacja epidemiczna jest obecnie w Londynie i w południowo-wschodniej Anglii. (Fot. Getty Images)
W Wielkiej Brytanii liczba zakażeń koronawirusem, które wykryto od początku epidemii, przekroczyła wczoraj 4 mln, ale wszystkie dane coraz wyraźniej wskazują, że jej tempo słabnie. Tymczasem przeciw Covid-19 zaszczepiono już ponad 14 mln osób.
Reklama
Reklama

Średnia dobowa liczba wykrywanych zakażeń z siedmiu kolejnych dni do wczoraj włącznie wynosi 14,6 tys. To spadek o 26,3 proc. w porównaniu z poprzednimi siedmioma dniami i powrót do poziomów z pierwszej dekady grudnia.

Dla porównania, w pierwszej dekadzie stycznia codziennie liczba wykrywanych zakażeń utrzymywała się powyżej 50 tys., a czasem przekraczała - i to znacznie - 60 tys. Co istotne - spadek infekcji ma miejsce mimo stale rosnącej liczby testów - w ciągu ostatnich 7 dni wykonywano ich średnio ponad 628 tys. dziennie. To oznacza, że koronawirus jest obecnie wykrywany w 2,3 proc. przeprowadzanych testów.

Nawet szybciej od wykrywanych zakażeń spada liczba zgonów. W ciągu ostatnich siedmiu dni zmarły 5 023 zainfekowane koronawirusem osoby, co przekłada się na dobową średnią wynoszącą 717, ale jest to spadek aż o 27,1 proc. w porównaniu z poprzednimi siedmioma dniami. W szczytowym momencie - 20 stycznia - średnia zgonów z siedmiu kolejnych dni przekraczała 1 248.

Wyraźnie zmniejsza się też liczba pacjentów z Covid-19, którzy przebywają w szpitalach. W czwartek było to niespełna 23,5 tys. - o 6 tys. mniej niż tydzień wcześniej i o ponad 15,5 tys. mniej niż 18 stycznia, gdy zanotowano rekord.

Po raz pierwszy od końca lipca górny szacunek wskaźnika "R" jest poniżej granicznego poziomu 1,0, którego przekroczenie oznacza, że epidemia się rozprzestrzenia. Jak podano wczoraj, obecnie jest on szacowany na 0,7-0,9, podczas gdy tydzień temu było to 0,7-1,0, a na początku stycznia 1,0-1,4. Na dodatek najniższe szacunki "R" są obecnie w Londynie i w południowo-wschodniej Anglii, czyli tych częściach, gdzie pojawił się i szybko zaczął się rozprzestrzeniać nowy, bardziej zakaźny wariant wirusa.

Wreszcie, według szacunków podanych wczoraj przez Krajowe Biuro Statystyczne (ONS), w pierwszym tygodniu lutego koronawirusem była zakażona 1 osoba na 75 w Irlandii Północnej, w Anglii - 1 osoba na 80, w Walii - 1 na 85, a w Szkocji - 1 na 150. W każdej części kraju to wyraźna poprawa w stosunku do poprzedniego tygodnia. Gdy na początku stycznia brytyjski premier Boris Johnson wprowadzał kolejny lockdown w Anglii, koronawirusa miała tam 1 osoba na 50.

Uzupełnieniem danych wskazujących na słabnięcie epidemii jest postęp w programie szczepień przeciw Covid-19. Do czwartku włącznie pierwszą dawkę szczepionki otrzymało 14 012 224 osób, a drugą - 530 094. To oznacza, że cel brytyjskiego rządu, jakim jest zaszczepienie pierwszą dawką do połowy lutego 15 mln osób z czterech pierwszych grup priorytetowych niemal na pewno zostanie zrealizowany.

Od początku epidemii w Wielkiej Brytanii wykryto 4 013 799 zakażeń, a zmarło 116 287 osób. W obu przypadkach to piąta najwyższa liczba na świecie.

Czytaj więcej:

UK: Minister nie wie, czy wakacje będą możliwe, ale sam już zarezerwował pobyt

Rząd UK broni kary do 10 lat więzienia za kłamstwo ws. podróży

Zaszczepieni mieszkańcy UK mogą otrzymać kody QR, które pozwolą im podróżować

Wariant wirusa z UK "na dobrej drodze", by dominować na świecie

UK: Niektóre restrykcje mogą pozostać do czasu zaszczepienia całej populacji

UK powinno wyjść z kryzysu Covid-19 "przed końcem 2021 r."

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama