W Wielkiej Brytanii rolę święta narodowego pełnią urodziny monarchy
Tradycja ich obchodzenia sięga roku 1748, przy czym nie musi to być dzień faktycznych urodzin. Obecnie panująca Elżbieta II przyszła na świat 21 kwietnia, ale jej oficjalne urodziny - ze względu na pogodę - obchodzone są w drugą sobotę czerwca.
Najważniejszym punktem obchodów jest przyciągająca tłumy widzów ceremonia Trooping the Colour, podczas której królowa dokonuje przeglądu wojsk, po czym następuje przemarsz oddziałów pieszych i konnych oraz orkiestr wojskowych, a także parada ze sztandarami. Również tego dnia publikowana jest lista osób uhonorowanych tytułem szlacheckim czy odznaczeniami.
W poszczególnych częściach składowych Zjednoczonego Królestwa obchodzone są dni ich patronów - św. Jerzego w Anglii (23 kwietnia), św. Andrzeja w Szkocji (30 listopada), św. Dawida w Walii (1 marca) i św. Patryka w Irlandii Północnej (17 marca). Ale pomimo coraz częstszych głosów, by uczynić je dniami wolnymi od pracy, jak na razie jedynie uczyniono to w Szkocji.
Od pewnego czasu pojawiają się propozycje ustanowienia brytyjskiego święta narodowego, co według pomysłodawców, pomogłoby we wzmacnianiu brytyjskiej tożsamości - coraz słabszej ze względu na tendencje odśrodkowe w poszczególnych częściach składowych i często zupełnie nieodczuwanej przez imigrantów z innych kręgów kulturowych.
O ustanowieniu takiego święta mówili w latach 2007-08 ministrowie z rządzącej wówczas Partii Pracy, zaś później pomysł podjął koalicyjny rząd Partii Konserwatywnej i Liberalnych Demokratów.
Choć w mediach pojawiały się różnie propozycje wydarzenia, które miałoby być uczczone, jak np. podpisanie Magna Carta - aktu unii między Anglią a Szkocją, bitwa pod Trafalgarem, czy bitwa pod Waterloo, ostatecznie nie wybrano żadnego.
Jako ostatni propozycję ustanowienia brytyjskiego święta narodowego przedstawił eurosceptyczny polityk Nigel Farage. W 2016 r., w dzień po referendum, w którym Brytyjczycy zdecydowali o wyjściu z Unii Europejskiej, zaproponował on, by 23 czerwca stał się dniem niepodległości.
Jednak mimo że od tego czasu minęło już prawie 3,5 roku, Wielka Brytania wciąż nie opuściła UE, a sam proces Brexitu okazał się znacznie boleśniejszy niż zapowiadali jego zwolennicy, więc propozycja uczynienia z tego święta narodowego, nie jest przez nikogo brana pod uwagę.
Czytaj więcej:
Maki i dwie minuty ciszy: Wielka Brytania oddaje hołd swoim bohaterom
Londyńskie obchody święta niepodległości na wyjątkowym filmie