UK energy bills to rise after record wholesale electricity prices

Według analizy przeprowadzonej przez Imperial College London, cena rynkowa energii elektrycznej przekroczyła w zeszłym miesiącu granicę 100 funtów za megawatogodzinę - po raz pierwszy od czasu powstania tego rynku w 1990 roku.

Średnia cena rynkowa osiągnęła 107,50 GBP/MWh, co stanowi wzrost o 14 proc. w odniesieniu do lipca i znacznie przewyższa poprzedni rekord 96 GBP/MWh odnotowany przed globalnym kryzysem finansowym w 2008 roku.

Autor raportu - dr Iain Staffell - uważa, że podwyżka na rynku energii elektrycznej może spowodować kolejny wzrost domowych rachunków za energię.

W zeszłym miesiącu, po gwałtownym wzroście cen rynkowych gazu i energii elektrycznej, rządowy organ nadzorczy Ofgem ogłosił, że podniesie maksymalny limit dla standardowych umów energetycznych na nadchodzącą zimę o ponad 12 proc.

W rezultacie 11 milionów gospodarstw domowych będzie musiało zapłacić średnio 1 138 funtów rocznie za rachunek energii w taryfie dwupaliwowej, co oznacza wzrost o 139 funtów. Dla kolejnych 4 milionów gospodarstw domowych, które korzystają z liczników prepaidowych, średni rachunek wzrośnie z 1 156 funtów do 1 309 funtów.

Ofgem przeprowadzi analizę rynku energetycznego w okresie od sierpnia do stycznia, aby określić, na jakim poziomie powinien zostać ustalony pułap cenowy od kwietnia przyszłego roku, co może doprowadzić do kolejnego gwałtownego wzrostu rachunków, jeśli rekordowe ceny rynkowe energii elektrycznej i gazu utrzymają się.

Z raportu, który został zamówiony przez firmę energetyczną Drax wynika, że gwałtowna podwyżka cen gazu na świecie była przyczyną rekordowego wzrostu hurtowych cen energii elektrycznej w Wielkiej Brytanii. Zdaniem Staffella, wzrost popytu na energię w gospodarce światowej po wybuchu pandemii mógł zostać spotęgowany przez wpływ kryzysu klimatycznego na globalne zjawiska pogodowe.

Szczególnie mroźna zima w Europie i Azji sprawiła, że światowe magazyny gazu zostały w tym roku wyczerpane, podczas gdy w Brazylii susza zmusiła ten kraj do większego uzależnienia się od elektrowni gazowych, ponieważ zapory wodne nie były w stanie produkować tak dużo energii elektrycznej.

W okresie letnim większość obszaru półkuli północnej doświadczyła wyjątkowo gorącej pogody - "kopuły ciepła" utworzyły się nad Ameryką Północną, Grenlandią, południową Europą i Syberią - co napędzało zwiększone zapotrzebowanie na energię elektryczną wytwarzaną przez elektrownie gazowe do potrzeb klimatyzacji.

"W ostatecznym rozrachunku Wielka Brytania musi zmniejszyć swoją zależność od paliw kopalnych, aby uniknąć skutków huśtawki cenowej" - podsumowano w raporcie.