W Londynie trwa strajk kierowców autobusów

Do strajków, które rozpoczęły się wczoraj, dołączyło ponad 2 000 członków związku Unite, zatrudnionych przez francuską grupę transportową RATP. Spółka obsługuje trzy oddziały sieci autobusowej w brytyjskiej stolicy: London United, London Sovereign i Quality Line.

Pracownicy z London United, która świadczy usługi komunikacyjne w południowym i zachodnim Londynie, będą protestować do jutra włącznie.

Z kolei strajk kierowców Quality Line, z siedzibą w zajezdni w Epsom w Surrey, potrwa do dzisiaj. Członkowie Unite z London Sovereign, która prowadzi usługi w północno-zachodnim Londynie, protestowali wczoraj i po raz kolejny nie pójdą do pracy 3 marca.

Jak wyjaśniła Michelle Braveboy ze związku Unite, strajki są odpowiedzią na "niegodne warunki pracy i planowane redukcje wynagrodzeń".

"Niektórym kierowcom grozi obniżka pensji nawet o 2 500 funtów rocznie. Związkowcy niechętnie podejmują akcję protestacyjną w czasie pandemii, ale czują, że zostali do tego zmuszeni" - podkreśliła Braveboy.

Transport for London (TfL), spółka zarządzająca komunikacją miejską w brytyjskiej stolicy, uspokaja, że akcja protestacyjna dotknie tylko niewielką część usług, w tym: 59 tras dziennych, 6 całodobowych, 6 nocnych i 9 tras szkolnych - głównie w południowo-zachodnim Londynie.

Więcej szczegółów na temat zakłóceń w transporcie można znaleźć na stronie Transport for London.