W Bułgarii zaginęła Polka. Wyjechała na urlop z mężem i dziećmi
W kurorcie Pomorie położonym na północ od bułgarskiego czarnomorskiego portu Burgas zaginęła obywatelka Polski. Według informacji bułgarskich mediów, 41-letnia kobieta spędzała nad morzem urlop razem z mężem i dziećmi.
Reklama
Reklama
Polka, która według informacji dziennika "24 czasa" jest trenerką karate, zaginęła 30 czerwca, cztery dni po przybyciu do Pomorie. Ostatnio widziano ją około godziny 17:00 tego dnia. Według przypuszczeń gazety, zaginiona utopiła się podczas kąpieli w Morzu Czarnym na skutek martwej fali.
Miejscowa policja przeszukała okolice hotelu - w akcji wzięli udział również płetwonurkowie. Poszukiwania na razie nie przyniosły skutku.
Policja w Burgas zwróciła się z apelem do mieszkańców o pomoc, jeżeli ktokolwiek ma jakieś informacje o zaginionej. Apel został wyemitowany w radiu publicznym w programie ogólnokrajowym.
Ambasada RP w Sofii została zawiadomiona o sprawie i jest w stałym kontakcie z policją.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama