Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

W Anglii zaczęto podawać szczepionkę przeciw Covid-19 firmy Moderna

W Anglii zaczęto podawać szczepionkę przeciw Covid-19 firmy Moderna
Brytyjski rząd zakupił od Moderny 17 mln dawek, co wystarczy dla 8,5 mln osób. (Fot. Getty Images)
W Anglii rozpoczęły się szczepienia przeciw Covid-19 przy użyciu preparatu amerykańskiej firmy Moderna, który od zeszłego tygodnia jest już podawany w Walii i w Szkocji. To trzecia z dopuszczonych do użycia w Wielkiej Brytanii szczepionek.
Reklama
Reklama

Brytyjski rząd zakupił od Moderny 17 mln dawek, co wystarczy dla 8,5 mln osób. W Anglii szczepienia przy użyciu tego preparatu odbywają się na razie w 21 punktach. Pierwszą zaszczepioną nią osobą jest 45-letni Gary Ellis z Kintbury, który otrzymał ją na stadionie w Reading na zachód od Londynu. "Czuję absolutną ulgę. Dowiedziałem się, że to będzie Moderna, czekając w kolejce, ale byłbym zadowolony z każdej szczepionki" - przekazał Ellis stacji Sky News, dodając, że zarezerwował szczepienie minionej nocy, gdy została otwarta taka możliwość dla osób powyżej 45. roku życia.

Wczoraj przed północną brytyjski rząd oficjalnie potwierdził, że osiągnięty został cel w postaci zaoferowania przed 15 kwietnia przynajmniej pierwszej dawki szczepionki wszystkim osobom z dziewięciu grup priorytetowych. W związku z tym rozpoczyna się przejście do następnego etapu, czyli podawania szczepionek osobom poniżej 50. roku życia, które nie zostały z racji innych czynników zwiększających ryzyko zakwalifikowane do grup priorytetowych. Od wtorku w Anglii szczepienia mogą rezerwować osoby, które ukończyły 45 lat, ale na niektórych obszarach Walii możliwość szczepienia mają już osoby w przedziale 40-49 lat, a w Irlandii Północnej - nawet 40-45 lat.

Tymczasem brytyjski premier Boris Johnson przypomniał dziś, że spadek liczby osób przyjmowanych do szpitali i umierających z powodu Covid-19 jest na razie przede wszystkim efektem lockdownu, a nie szczepień. "Bardzo, bardzo ważne jest, aby wszyscy zrozumieli, że spadek tych liczb - hospitalizacji, zgonów i infekcji - nie został osiągnięty dzięki programowi szczepień. Ludzie, jak sądzę, nie doceniają, że to właśnie lockdown był niezwykle ważny w poprawie sytuacji i w liczbach, które widzimy. Tak, oczywiście, program szczepień pomógł, ale większa część ograniczania choroby została wykonana przez lockdown" - wskazał Johnson.

Ostrzegł, że nieuchronnym efektem znoszenia ograniczeń będzie większa liczba zakażeń, hospitalizacji i zgonów. Wczoraj w Anglii rozpoczął się drugi etap wychodzenia z lockdownu - m.in. otwarte mogą być wszystkie sklepy, a nie tylko te sprzedające artykuły pierwszej potrzeby, punkty usługowe wymagające bliskiego kontaktu, w tym fryzjerzy, a puby i restauracje mogą obsługiwać klientów przy stolikach na zewnątrz.

Do niedzieli włącznie pierwszą dawkę szczepionki otrzymało w Wielkiej Brytanii 32,19 mln osób, co stanowi 61,1 proc. dorosłych mieszkańców kraju, a drugą - prawie 7,66 mln, czyli 14,5 proc. dorosłych.

Czytaj więcej:

Walia jako pierwsza w UK rozpoczęła podawanie szczepionki Moderna

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 23.04.2024
    GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama