W Anglii i Walii rekordowa liczba przestępstw z pobudek rasistowskich i religijnych

W zeszłym roku zarejestrowano 61 851 takich przestępstw, co oznacza wzrost o 7 proc. w stosunku do 57 825 w 2019 roku. Jest to także ponad dwukrotnie więcej niż 28 479 przestępstw w 2013 roku - pierwszym roku, dla którego dostępne są szczegółowe dane.

Największą liczbę motywowanych rasowo i religijnie przestępstw z nienawiści odnotowała londyńska policja metropolitalna - 15 101, co stanowi wzrost o 7 proc. w stosunku do roku 2019, a następnie policja hrabstwa metropolitalnego West Midlands - 5155, o 23 proc. więcej niż rok wcześniej.

Jak pokazują opublikowane dane, w 2020 roku 27 proc. spraw zostało zamkniętych bez zidentyfikowania podejrzanego. Jest to poprawa w stosunku do 2019 roku, gdy zamknięte bez rozwiązania zostało 31 proc. spraw.

Krajowa Rada Szefów Policji (NPCC) wskazała, że pandemia koronawirusa i protesty ruchu Black Lives Matter przyczyniły się do wzrostu przestępstw z nienawiści. Zaznaczyła jednak też, że poprawił się poziom ich raportowania, co również mogło przyczynić się do wzrostu liczby przestępstw w statystykach. Liczba zgłaszanych na policję przestępstw z nienawiści stale rośnie w ciągu ostatniej dekady.

Rzecznik londyńskiej policji metropolitalnej oświadczył, że pandemia miała "bezpośredni wpływ" na poziom przestępstw z nienawiści w brytyjskiej stolicy i z jej powodu "niektóre społeczności były celem ataków zarówno w internecie, jak i poza nim". Po początkowym wybuchu epidemii w mieście Wuhan w ChRL, policja zarejestrowała więcej ofiar ataków wśród społeczności chińskiej i innych społeczności azjatyckich, ale trend nie utrzymał się w dalszej części roku.

Z kolei policja hrabstwa Leicestershire, która zanotowała największy procentowo wzrost – o 82 proc. – wskazała, że większość zgłoszonych przestępstw z nienawiści to sprawy "niższego rzędu, takie jak zakłócanie porządku publicznego".

Problem motywowanych rasowo przestępstw z nienawiści unaoczniła w tym tygodniu fala obelg, których doświadczyli trzej czarnoskórzy piłkarze - Marcus Rashford, Bukayo Saka i Jadon Sancho po tym, jak niewykorzystane przez nich rzuty karne przesądziły o tym, że reprezentacja Anglii nie zdobyła mistrzostwa Europy.