Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Volleyball: Poland a step away from world championships semis

Volleyball: Poland a step away from world championships semis
Polacy, którzy są bardzo bliscy tego, by znaleźć się w półfinale czempionatu globu, zachowują spokój. (Fot. Facebook/Polska Siatkówka)
Defending champions Poland on Thursday night beat Serbia 3-0 in the final six of this year's Volleyball Men's World Championships, taking a big step to advancing to the tournament's semifinals.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Podopieczni Vitala Heynena w efektownym stylu pokonali wczoraj Serbów 3:0 i są w komfortowej sytuacji przed ostatnim meczem grupy J. Pewna miejsca w "czwórce" jest już ekipa z Bałkanów, która w środę pokonała zawodników z Italii, nie tracąc przy tym seta. Tylko w jednej z partii pozwoliła rywalom zdobyć 20 punktów. W najgorszym położeniu są więc współgospodarze turnieju, których szanse na awans są niewielkie.

Polacy, którzy są bardzo bliscy tego, by znaleźć się w półfinale czempionatu globu, zachowują spokój. "Jeszcze nic nie wygraliśmy. Musimy po prostu wyjść i zrobić swoje. Włosi na pewno nam tego zwycięstwa nie dadzą" - przestrzegał Piotr Nowakowski.

Jak dodał, dla niego i jego kolegów, którzy brali udział w Pucharze Świata w 2015 roku, możliwość wyeliminowania ekipy z Italii byłaby okazją do rewanżu za bolesną porażkę sprzed trzech lat. Wówczas biało-czerwoni przegrali z Włochami na koniec występu 1:3 i mimo wygrania wszystkich wcześniejszych spotkań zajęli trzecie miejsce w tej imprezie, a kwalifikację do turnieju olimpijskiego dawały tylko dwie pierwsze lokaty.

"Musimy pokazać co najmniej taką samą grę, by wyeliminować Włochów, co będzie naprawdę bardzo fajnym przeżyciem i odgryzieniem się za PŚ. Ci z nas, którzy brali udział w tamtej imprezie, bardzo przeżyli ową porażkę. Mam nadzieję, że wynik w piątek będzie podobny jak z Serbią" - podkreślił Nowakowski.

W tym roku zespół Heynena zmierzył się z Włochami w fazie interkontynentalnej Ligi Narodów i wygrał 3:2.

Mecz z Italią rozpocznie się o godz. 20:15 czasu GMT. O godz. 16:00 czasu GMT rozpocznie się ostatnie spotkanie grupy I między USA i Brazylią. Obie drużyny są już pewne awansu do "czwórki" i powalczą między sobą o dostanie się do niej z pierwszego miejsca w tabeli.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement