Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Ukraińskie rodziny w Miłocinie: Minęło 60 dni - ile jeszcze przed nami?

Ukraińskie rodziny w Miłocinie: Minęło 60 dni - ile jeszcze przed nami?
Dom "Zapiecek" od 27 lutego stał się polsko-ukraińskim domem. (Fot. Stowarzyszenie "Podaj Rękę")
Działające pod naszym patronatem Stowarzyszenie 'Podaj Rękę' z Miłocina w woj. zachodniopomorskim przyjęło do swojej siedziby 55 osób z Ukrainy. Podczas gdy odliczanie dni do końca wojny spędza sen z powiek ukraińskim gościom, gospodarze liczą każdą złotówkę, bo wciąż mogą liczyć jedynie na wsparcie ludzi dobrej woli.

Dom o swojskiej nazwie "Zapiecek" (Miłocin 23, 83-020 Cedry Wielkie, woj. pomorskie) od 27 lutego gości ukraińskie kobiety z dziećmi - z początku gości było 20, teraz jest już ich 55. Marek Olechnowicz - na co dzień prowadzący Stowarzyszenie "Podaj Rękę" - wraz z żoną i córką niemal cały swój czas poświęcają dla swojej nowej, ukraińskiej "rodziny".

"Nasi goście z Ukrainy w liczbie 55 osób coraz bardziej zadomawiają się na pięknych Żuławach. Po świętach, które pokazały jak bardzo bogata jest ukraińska kuchnia - jeśli uda się wyposażyć nasze Panie w odpowiednie produkty - na szczęście udało nam się zarobić parę złotych, aby te produkty zakupić. Niestety, rządowa pomoc wciąż do nas idzie... uczymy się cierpliwości, choć nie ukrywam, że to czekanie jest coraz bardziej uciążliwe kiedy ma się codziennie do wykarmienia 55 gości, a zmienna pogoda doprowadziła wielu milusińskich do przeziębień i innych infekcji. Pojawiła się więc potrzeba wykupienia recept i środków wzmacniających, wizyt u lekarzy, do których trzeba dojechać - nikt nam nie chce sprezentować samochodu jeżdżącego na powietrze..." - opowiada naszemu portalowi Marek Olechnowicz.

"Ale są też i bardzo pozytywne aspekty zadomowienia się naszych Pań - właśnie powstała pierwsza szklarnia, w której niebawem pojawią się pomidory, ogórki, sałaty, rzodkiew - i kto wie co jeszcze. Jeśli nie odetną nam wody ze względu na nieopłacone rachunki, to może się uda zabezpieczyć takie zdrowe smakołyki na kilka tygodni" - dodaje. 

Dzieci spędzają dużo czasu na świeżym powietrzu, ale niektóre też chorują... (Fot. Stowarzyszenie "Podaj Rękę")

Zdaniem gospodarza "Zapiecka", nastroje nie są najlepsze. 

"Nasze panie miały ogromne nadzieje na zakończenie wojny 9 maja. A tymczasem słyszą i czytają, że 9 maja dopiero wojna zostanie wypowiedziana. Czy to oznacza, że mamy być przygotowani na wiele miesięcy? Możliwe. Jak przyjmą to sami zainteresowani? Trudno się spodziewać, że będą zachwyceni" - ocenia pan Marek.

Wysiłki gospodarzy idą w tym momencie w kierunku wypracowania cierpliwej postawy, która sprzyja rozwojowi dzieci i młodzieży - bo to głównie dla nich ich matki wyjechały z własnego kraju. Na szczęście dzieci mają się znakomicie. Pogoda sprzyja wycieczkom rowerowym - każdy ma do własnej dyspozycji rower, dar od okolicznych mieszkańców. Wiosna jest też dobrym czasem na zabawę i grę w piłkę oraz inne gry zespołowe, do których garną się dzieci.

"Tymczasem nasze panie mają coraz lepszą perspektywę i widoki na upragnioną pracę - ich mężowie i synowie walczący o wolność i wyzwolenie od najeźdźcy bardzo potrzebują finansowego wsparcia. Nie są to wielkie pieniądze, ale jednak jakieś są. A my robimy wszystko, aby mieli co jeść. I za tę pomoc wszystkim Darczyńcom bardzo dziękujemy. I prosimy o więcej. Samym nam jest coraz trudniej. Niektórzy z Państwa - w Polsce, Wielkiej Brytanii, ale też w Austrii czy Italii - już wsparli naszych gości. Mam jednak nadzieję, że na tej jednorazowej pomocy się nie skończy. I to nas mocno podtrzymuje na duchu, i za to bardzo jesteśmy wdzięczni" - podsumowuje Marek Olechnowicz. 

Wszystkich chcących wesprzeć ukraińskie babcie, matki i ich dzieci - a poprzez nie także ich mężów i synów walczących na Ukrainie - prosimy o przekazanie symbolicznych paru funtów: 

https://pomagam.pl/pomocosobomzukrainy

Czytaj więcej:

Pomagamy matkom z dziećmi z Ukrainy! Dołącz do nas!

Miłocin: "To nie polski rząd, to ludzie pomagają uchodźcom z Ukrainy". Pomóż i Ty!

    Kurs NBP z dnia 23.04.2024
    GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł

    Sport