Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

USA: Wielka akcja poszukiwawczo-ratownicza po uderzeniu huraganu Ida

USA: Wielka akcja poszukiwawczo-ratownicza po uderzeniu huraganu Ida
Ida uderzyła w wybrzeże Zatoki Meksykańskiej dokładnie 16 lat po tym, jak nawiedził je huragan Katrina. Na zdj.: zniszczenia po przejściu Idy w Nowym Orleanie w stanie Luizjana. (Fot. Brandon Bell/Getty Images)
Ponad 25 tys. ludzi rozpoczęło akcję poszukiwawczą i ratunkową, kiedy wczoraj huragan Ida osłabł do kategorii burzy tropikalnej. W Luizjanie, Missisipi, Teksasie i Alabamie z pomocą pospieszyło też 5 200 funkcjonariuszy Gwardii Narodowej
Reklama
Reklama

Według CNN, nie minęło jeszcze zagrożenie dla życia z powodu powodzi. Fala sztormowa podniosła poziom wody w rzece Missisipi o prawie 2,5 m, a silny wiatr spowodował, że woda płynęła w przeciwnym kierunku. W usuwaniu skutków powodzi pomaga m.in. 5 200 funkcjonariuszy Gwardii Narodowej.

Jak powiadomiła firma Edison Electric Institute (EEI), ponad 80 proc. z 1,1 mln jej klientów w Luizjanie, w tym cały Nowy Orlean, nie ma prądu. 3 200 km linii przesyłowych jest wyłączonych z eksploatacji. Do przywrócenia zasilania zmobilizowano m.in. 25 tys. pracowników z co najmniej 32 stanów i Dystryktu Kolumbia.

"Myślę, że musimy być realistami i przygotować ludzi na najgorszy scenariusz, tak jak w przypadku huraganu Laura i Lake Charles, gdzie przywrócenie zasilania zajęło tygodnie" - ocenił cytowany przez CNN członek rady miasta w Nowym Orleanie Joe Giarrusso.

Policja stanowa Luizjany ostrzegła mieszkańców, że w niektórych przypadkach nie będą mogli oczekiwać na szybkie wsparcie. "Jeśli utknąłeś na mieliźnie, może być trudno przyjść ci z pomocą przez jakiś czas" - ogłosiła na Facebooku policja stanowa. Uzasadniała to niemożnością dotarcia ratowników do dotkniętych kataklizmem obszarów, mimo że żołnierze wciąż pomagają w oczyszczaniu dróg.

"Duża część dróg jest zablokowana przez powalone drzewa i linie energetyczne. Niektóre obszary zalane są wodą. Także rozrzucony gruz może bardzo utrudnić poruszanie się po naszych drogach" - wyjaśniła policja stanowa w Luizjanie. Odradzała ludziom podróże, "ponieważ to właśnie niebezpieczne warunki mogą stworzyć dodatkowe sytuacje kryzysowe, którym można zapobiec."

Dotychczas władze potwierdziły jeden zgon z powodu Idy. Gubernator Luizjany John Bel Edwards przewidywał jednak, że w miarę jak trwają poszukiwania i akcja ratunkowa, "liczba ofiar śmiertelnych może znacznie wzrosnąć".

Ida uderzyła w wybrzeże Zatoki Meksykańskiej dokładnie 16 lat po tym, jak nawiedził je huragan Katrina. W niedzielę przetaczała się z wiatrem o prędkości ok. 150 mil na godzinę. Uplasowało ją to na piątym miejscu wśród najsilniejszych huraganów, które kiedykolwiek nawiedziły kontynentalne USA. Po północy stopniowo słabła, przechodząc nad Nowym Orleanem jako burza kategorii 1.

Czytaj więcej:

USA: Huragan Sally urwał część mostu na Florydzie

Alex uderzył w Europę. Zaginęło kilkadziesiąt osób, wielkie powodzie

Huragan Ida zmierza w kierunku Luizjany. "Jest potężny i niebezpieczny"

Ida uderzyła w USA. To najsilniejszy huragan od 170 lat

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama