Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

USA: Demokraci chcą nawet "symbolicznego" usunięcia Trumpa

USA: Demokraci chcą nawet "symbolicznego" usunięcia Trumpa
Kapitol jest zabezpieczony teraz specjalnym ogrodzeniem, ale wokół budynku co jakiś czas pojawiają się grupki demonstrantów. (Fot. Getty Images)
Demokraci w Izbie Reprezentantów planują w poniedziałek przedstawić w Kongresie artykuł impeachmentu wobec prezydenta Trumpa i głosować nad nim w przyszłym tygodniu. We wstępnym projekcie aktu - podaje portal CNN - oskarża się go o 'podżeganie do powstania'.
Reklama
Reklama

Przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi przekazała wczoraj koleżankom i kolegom z parlamentarnych ław, że chciałaby, aby wiceprezydent Mike Pence zgodził się na uruchomienie 25. poprawki do konstytucji, która mówi o pozbawieniu urzędu gospodarza Białego Domu. Według doniesień Pence - druga osoba w państwie - jest temu jednak przeciwny.

W takim przypadku - jak argumentowała Pelosi - Demokratom pozostaje rozpoczęcie procedury impeachmentu. Po szturmie na Kapitol przywódcy partii są zdeterminowani, by wydarzyło to się szybko, tym bardziej że pozostało kilkanaście dni do inauguracji prezydenckiej Joe Bidena.

Wniosek o uruchomienie impeachmentu ma zostać przedstawiony już w poniedziałek. Jego projekt oskarża prezydenta o "podżeganie do powstania" - podały amerykańskie media, w tym CNN. W Waszyngtonie mówi się nieoficjalnie, że do głosowania nad nim powinno dojść jeszcze przed 15 stycznia.

Z racji przewagi Demokratów w Izbie Reprezentantów postawienie prezydenta w stan oskarżenia wydaje się być formalnością. Nie przeszkodzi w tym deklarowany już sprzeciw przywództwa Republikanów w tej izbie. "Cały ten dyskurs o postawieniu (prezydenta) w stan oskarżenia i 25. poprawce tylko pogłębia nasze (amerykańskie) podziały i dolewa oliwy do ognia" - ocenił kongresmen Republikanów Don Bacon.

Pełniąca funkcję spikera Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych Nancy Pelosi poinformowała, że uruchomi procedurę impeachmentu, jeśli Trump sam dobrowolnie nie zrezygnuje. (Fot. Getty Images)

By usunąć Trumpa z urzędu, potrzeba jednak większości dwóch trzecich w Senacie, gdzie większość wciąż mają Republikanie.

W ławach senackich po scenach przemocy na Kapitolu lista sojuszników Trumpa kurczy się. "Nie liczcie na mnie. Dosyć" - stwierdził w środę senator GOP Lindsey Graham z Karoliny Południowej, w trakcie kadencji jeden z bliższych zauszników prezydenta i jego częsty golfowy partner. Jednoznacznie wypowiedziała się przeciw Trumpowi także republikańska senator z Alaski, Lisa Murkowski: "Chcę, by zrezygnował. Nie chcę go. Wyrządził już dość szkód".

W Senacie problem mogą stanowić jednak względy proceduralne. Izba ta wznawia swoje posiedzenie 19 stycznia i dopiero w ten dzień może zostać oficjalnie poinformowana o przegłosowanym przez Izbę Reprezentantów artykule impeachmentu. Zgodnie z prawem senacka procedura może rozpocząć się dopiero dzień po otrzymaniu tej informacji (czyli 20 stycznia) o godz. 13:00 po południu. A wtedy prezydentem od godziny będzie już Biden i kadencja Trumpa będzie już zakończona.

Portal CNN informuje, że niektórzy Demokraci obawiają się, iż próby usunięcia prezydenta z urzędu mogą tylko dodatkowo zmobilizować zwolenników Trumpa. Większość w tej partii - w tym przewodnicząca Pelosi - jest jednak zdania, że prezydent powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności, nawet, jeśli miałoby to mieć wymiar wyłącznie symboliczny. Postawienie Trumpa w stan oskarżenia przez Izbę Reprezentantów po raz drugi - pierwszą próbę podjęto przed rokiem - byłoby wydarzeniem bez precedensu w historii USA.

Tym razem - jak zapowiadają Demokraci - procedura impeachmentu w Izbie Reprezentantów nie byłaby taka, jak w 2019 roku. W planach nie ma trwających tygodniami przesłuchań.

Czytaj więcej:

Joe Biden oficjalnie prezydentem USA. "Wygrała demokracja"

USA: Demonstranci wtargnęli do Kongresu. Cztery osoby nie żyją

Boris Johnson o zamieszkach w Waszyngtonie: "Haniebne sceny"

Facebook: Trump z zakazem korzystania z konta do końca kadencji

USA: Trump zobowiązuje się do płynnego przekazania władzy 20 stycznia

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama