USA: Były pracownik Twittera skazany za szpiegostwo na rzecz Arabii Saudyjskiej
Ahmad Abouammo, posiadający podwójne amerykańsko-libańskie obywatelstwo, który w Twitterze nadzorował relacje z dziennikarzami i celebrytami na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej, został uznany za winnego po trwającym ponad dwa tygodnie procesie w sądzie federalnym w San Francisco i grozi mu od 10 do 20 lat pozbawiania wolności.
Prokuratorzy poinformowali, że Bader Al-Asaker, bliski doradca saudyjskiego księcia koronnego Mohammeda bin Salmana zwerbował Abouammo, aby wykorzystał swoją pozycję w Twitterze do uzyskania dostępu do kont w sieci społecznościowej i zdobycia prywatnych informacji o saudyjskich dysydentach.
W pozwie zarzucono mu, że w wyniku działań szpiegowskich uzyskano dostęp do danych użytkowników ponad 6 tys. kont, w tym, co najmniej 33 nazwy użytkowników kont, w przypadku których saudyjskie organy ścigania złożyły do Twittera wnioski o ujawnienie informacji w trybie pilnym. Abouammo został aresztowany w listopadzie 2019 roku, a następnie zwolniony za kaucją.
Jedno z kont Twittera, które było obiektem zainteresowania szpiega to @mujtahiddo, pseudonim agitatora politycznego, który podczas powstania Arabskiej Wiosny zdobył miliony zwolenników na Twitterze, oskarżając saudyjską rodzinę królewską o korupcję i inne nadużycia.
Prokuratorzy zarzucili Abouammo, że otrzymał od Al-Asakera co najmniej 300 000 dolarów i luksusowy zegarek o wartości 20 000 dolarów, a pieniądze ukrył, wpłacając je na konto krewnego w Libanie, a następnie zlecając przelew na własne konto w Stanach Zjednoczonych.
"Rząd wykazał, a ława przysięgłych uznała, że Abouammo naruszył święte zaufanie do przechowywania prywatnych danych osobowych klientów Twittera i sprzedał prywatne informacje o klientach zagranicznemu rządowi" - oświadczyła prokurator Stephanie Hinds.
Abouammo został również uznany m.in. za winnego zarzutu prania pieniędzy i konspiracji.
Inny pracownik Twittera, Ali Alzabarah, który pracował jako inżynier i współpracował z Abouammo, był również oskarżany o umożliwienie dostępu Saudyjczykom do kont, jednakże opuścił Stany Zjednoczone przed postawieniem mu zarzutów.
Rzeczniczka Twittera poinformowała, że firma współpracowała z organami ścigania podczas procesu, a także, że poinformowano użytkowników, których konta mogły być zagrożone.
Czytaj więcej:
Na wody Australii wpłynął chiński okręt szpiegowski. "To agresywne działanie Pekinu"
Media: Na lotnisku Gatwick zatrzymano rosyjskiego szpiega
Apple wprowadzi opcję chroniącą urządzenia przed szpiegowaniem przez służby