Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

US Open: Nadal awansował do 2. rundy, Osaka i Raducanu odpadły

US Open: Nadal awansował do 2. rundy, Osaka i Raducanu odpadły
Zwycięstwo zajęło Nadalowi trochę czasu... (Fot. Getty Images)
Nadspodziewanie ciężki dla Rafaela Nadala okazał się mecz 1. rundy wielkoszlemowego turnieju US Open. Rozstawiony z numerem drugim hiszpański tenisista potrzebował ponad trzech godzin, aby pokonać 198. w światowym rankingu Australijczyka Rinky'ego Hijikatę 4:6, 6:2, 6:3, 6:3. Tymczasem z imprezą pożegnały się już Osaka i Raducanu.
Reklama
Reklama

Hijikata w turnieju głównym grał dzięki "dzikiej karcie" przyznanej przez organizatorów. Spotkanie zaczął bardzo dobrze i dzięki przełamaniu w siódmym gemie wygrał pierwszego seta.

Później jednak 21-letni Australijczyk nie był w stanie powstrzymać 15 lat starszego gwiazdora. 22-krotny zwycięzca turniejów wielkoszlemowych zaczął grać lepiej i wykorzystywał błędy Hijikaty.

To był dopiero drugi mecz Hiszpana od powrotu po kontuzji, która na początku lipca zmusiła go do wycofania się w półfinale Wimbledonu.

Nadal w US Open gra po raz pierwszy od 2019 roku. Jego kolejnym rywalem będzie 60. na liście ATP Włoch Fabio Fognini.

Emma Raducanu nie radzi sobie ostatnio najlepiej... (Fot. Getty Images)

Z kolei broniąca tytułu Emma Raducanu odpadła w pierwszej rundzie, przegrywając z Francuzką Alize Cornet 3:6, 3:6. Z nowojorską imprezą pożegnała się też triumfatorka z 2018 i 2020 roku Japonka Naomi Osaka.

W ubiegłym roku niespełna wówczas 19-letnia Raducanu sprawiła olbrzymią niespodziankę, bo do turnieju głównego przebiła się przez kwalifikacje. W obecnej edycji była rozstawiona z numerem 11.

Później jednak Brytyjka nie potrafiła nawet zbliżyć się do odniesienia kolejnego takiego sukcesu. W trzech wcześniejszych tegorocznych imprezach wielkoszlemowych odpadała w drugiej rundzie.

Osaka nie jest obecnie w najlepszej formie... (Fot. Getty Images)

Osaka natomiast to również była liderka światowego rankingu oraz triumfatorka Australian Open z 2019 i 2021 roku. Jednak wiosną ubiegłego roku podupadło jej zdrowie psychiczne i Japonka nie jest w stanie wrócić do dawnej formy.

24-latka, obecnie 44. na liście WTA, nie miała też szczęścia w losowaniu. W pierwszej rundzie grała bowiem z rozstawioną z numerem 19. Amerykanką Danielle Collins. Finalistka tegorocznego Australian Open wygrała 7:6 (7-5), 6:3.

Czytaj więcej:

US Open: Świątek awansowała do 2. rundy

US Open: Hurkacz awansował do 2. rundy

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 22.04.2024
    GBP 5.0131 złEUR 4.3203 złUSD 4.0540 złCHF 4.4505 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama