UK's controversial 'porn blocker' plan dropped
Przepisy, które miały ograniczać dostęp do serwisów erotycznych dla małoletnich już w 2017 r. zostały zatwierdzone w ramach Digital Economy Act. Początkowo nowe prawo miało obowiązywać od 1 kwietnia 2018 roku, ale ustawa nie została przygotowana na czas.
Poźniej kilkakrotnie odkładano wdrożenie projektu. Dzisiaj wiadomo już, że weryfikacji wieku w ogóle nie będzie, bo wdrożenie tego procesu okazało się zbyt skomplikowane oraz pojawiły się wątpliwości związane z prywatnością obywateli.
Nicky Morgan, minister kultury, mediów i sportu przekazała, że w przyszłośći zostaną zastosowane inne środki, aby osiągnąć te same cele. "Zobowiązanie rządu do ochrony dzieci w sieci pozostaje bez zmian. Treści dla dorosłych są zbyt łatwo dostępne w internecie. Dlatego musimy zrobić więcej, aby chronić dzieci" - zapewniła minister.
Nowe prawo zakładało, że każdy, kto odwiedzi witrynę pornograficzną z brytyjskiego adresu IP, miał zostać poproszony o "dowód", iż ma 18 lat, np. skan prawa jazdy lub dane z karty weryfikacji wieku zakupionej w sklepie.
Według danych National Society for the Prevention of Cruelty to Children (NSPCC), pornografia internetowa może zaszkodzić rozwojowi dziecka. Analiza wykazała też, że materiały erotyczne ogląda w sieci 65 proc. brytyjskich nastolatków w wieku 15-16 lat i aż 48 proc. w wieku 11-16.
Czytaj więcej:
Brytyjczycy nie wiedzą, że pornografia w UK będzie tylko na dowód
Pornografia w UK "tylko na dowód" dopiero za pół roku?