UK rusza w kosmos. Boris Johnson obiecuje "galaktyczną Wielką Brytanię"

Premier Boris Johnson podkreślił, że "Wielka Brytania nie może pozostać przywiązana do ziemi" i musi przejąć globalne przywództwo w wielomiliardowym przemyśle kosmicznym.

Jak dodał, rozwój tej gałęzi pozwoli m.in. na zwiększenie potencjału militarnego Wielkiej Brytanii i powstanie nowych form obrony kraju. Jako przykład podał możliwość obserwowania wrogich satelit i zapobiegania zagłuszania przez nie ważnych komunikatów.

"The Times" zwraca uwagę, że już teraz brytyjski przemysł kosmiczny jest wart 16 mld funtów rocznie. Zatrudnienie w nim znajduje ponad 45 tys. osób w takich sektorach jak produkcja, komunikacja czy nawigacja. 

Według Borisa Johnsona, brytyjskie inwestycje - choć największe w Europie - wciąż są niewystarczające, aby pozwolić na przejęcie roli lidera. Z tego powodu premier postawił nowy cel, który zakłada zwiększenie wartości przemysłu kosmicznego w Wielkiej Brytanii do 490 mld funtów rocznie w ciągu 10 lat. 

Obecne plany zakładają budowę i otwarcie na terenie kraju siedmiu portów kosmicznych. Będą to pierwsze tego rodzaju placówki w Europie.

"Wkraczając w ekscytującą nową erę kosmiczną, mamy śmiałe ambicje, aby Wielka Brytania znalazła się w roli supermocarstwa naukowego" - przekazał minister ds. nauki George Freeman.