UK rozważa całkowite zamknięcie swoich granic

Minister środowiska na antenie Sky News podkreślił, że "w tej chwili istnieją poważne obawy co do liczby zmutowanych szczepów". 

"Istnieje ryzyko, że pewnego dnia pojawi się szczep, na który szczepionka nie zadziała. Dlatego w zeszłym tygodniu premier zaostrzył obecne ograniczenia. Uważamy, że w tej chwili są to wystarczające środki, ale będziemy to monitorować" - wskazał George Eustice.

Zdaniem mediów, decyzja o zamknięciu granic i zakazie odbywania podróży może zapaść już w przyszłym tygodniu.

Informacje o tym pojawiają się w czasie, gdy media dotarły do nagrania z udziałem szefowej Home Office Priti Patel. Wyraża ona na nim opinię, iż rząd powinien był całkowicie zamknąć granice kraju już w marcu ubiegłego roku, o co regularnie zabiegała.

Nagranie to spotkało się z dużą krytyką samych polityków partii rządzącej. Niektórzy z nich wskazali, że to wyraz niekompetencji i "Priti Patel chyba zapomniała, że odpowiada za sprawy krajowe".

Obecnie odbywanie podróży zagranicznych jest znacznie utrudnione. W ubiegłym tygodniu ministrowie zamknęli wszystkie tzw. korytarze powietrzne i wprowadzili nowe przepisy wymagające od przybywających przedstawienia negatywnego testu na koronawirusa wykonanego do 72 godzin przed odlotem oraz izolowania się do 10 dni po wjeździe do Wielkiej Brytanii.

Decyzja zapadła po wykryciu wielu nowych szczepów w Wielkiej Brytanii - w tym tych z Brazylii i RPA, które uważane są obecnie za poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego.