UK: Kierowcom ciężarówek do wjazdu do Francji nadal wystarczą szybkie testy
W związku z tym, iż Francja będzie wymagać od osób chcących wjechać na jej terytorium przeprowadzenia testu typu PCR, pojawiły się spekulacje, że przeprowadzane wśród kierowców w transporcie towarowym szybkie testy antygenowe nie będą już honorowane.
"Mamy uzgodnione w odniesieniu do przewoźników, że nasze towary i usługi, nasza żywność i lekarstwa mogą nadal płynąć do Calais. W takim przypadku mogą oni wykonać szybkie testy antygenowe, których zaletą jest to, że wyniki są dostępne w ciągu około 30 minut. Ta sytuacja nie ulega zmianie" - zapewnił Shapps w rozmowie ze stacją Sky News.
Dodał, że odsetek kierowców, u których wykryto zakażenie, jest znikomy. "Testujemy przewoźników, jak do tej pory ok. 66 tys. Jest to największy przeprowadzany w jakimkolwiek miejscu na świecie program testowania kierowców ciężarówek i wykrywamy bardzo niski poziom koronawirusa, ok. 0,3 proc., czyli znacznie mniej niż wynosi krajowa średnia tutaj czy we Francji" - podkreślił.
Przeprowadzanie testów na obecność koronawirusa u kierowców rozpoczęto w ramach brytyjsko-francuskiego porozumienia o wznowieniu ruchu przez kanał La Manche.
W drugiej połowie grudnia, w reakcji na wykrytą w południowo-wschodniej Anglii nową odmianę koronawirusa, Francja wstrzymała na 48 godzin możliwość wjazdu z Wielkiej Brytanii, co dotyczyło także kierowców w ruchu towarowym. Wstrzymanie ruchu spowodowało potężny zator po stronie brytyjskiej, który udało się rozładować dopiero po kilku dniach.
Czytaj więcej:
Europejskie media chwalą polską akcję pomocy dla kierowców, którzy utknęli w UK
Wiceszefowa brytyjskiego MSZ dziękuje Polsce za pomoc w testowaniu kierowców w Dover
Grant Shapps podziękował Polsce za pomoc w czasie kryzysu w Dover