UK: Wzrasta bezrobocie, a wzrost płac spowalnia

Dane z Krajowego Urzędu Statystycznego (ONS) pokazują, że stopa bezrobocia wzrosła do 4,3% w ciągu trzech miesięcy do września - w porównaniu z 4% w poprzednim kwartale.
Podczas gdy ONS zaznacza, że jego dane dotyczące rynku pracy należy traktować ostrożnie ze względu na problemy ze zbieraniem danych, oddzielne statystyki wykazały, że liczba pracowników na listach płac spadła o 9 000 w ciągu kwartału, a liczba wakatów spadła 28. miesiąc z rzędu do najniższego poziomu od maja 2021 r.
Rząd znalazł się pod presją firm po przedstawieniu w swoim budżecie podwyżek podatków, w tym podwyżki krajowej płacy minimalnej i składek pracodawcy na ubezpieczenie społeczne (National Insurance Contributions), które zdaniem szefów firm mogą doprowadzić do redukcji miejsc pracy.
Także grupy handlowe ostrzegły, że rynek pracy zwalnia, ponieważ firmy przygotowują się na wyższe koszty.
"Wiele firm mówi nam, że są zmuszane do podnoszenia cen, wstrzymywania planów rekrutacyjnych i inwestycyjnych oraz szukania sposobów na obniżenie kosztów" – informuje Jane Gratton, zastępca dyrektora ds. polityki publicznej w Brytyjskiej Izbie Handlowej. "Istnieje bowiem limit dodatkowych kosztów, które mogą wchłonąć" - podkreśla.
Wage growth slows further as unemployment rises – ONS https://t.co/Acdy6P5jIq
— My Break News_EN (@MyBreakNews_en) November 12, 2024
"Te dane pojawiają się na tle obaw o gwałtownie rosnące koszty zatrudnienia, które mają wzrosnąć po podwyżce składek ubezpieczenia w zeszłym miesiącu, ustawie o prawach pracowniczych i ostatnim wzroście krajowej płacy minimalnej" - wskazuje Matthew Percival z grupy lobbingowej CBI.
Według najnowszej analizy, długoterminowe bezrobocie wśród młodzieży utrzymuje się na najwyższym poziomie od początku pandemii Covid, podczas gdy ponad 9 milionów osób jest nieaktywnych ekonomicznie - co oznacza, że nie mają pracy ani jej nie szukają.
Liz Kendall - szefowa resortu ds. pracy i emerytur - podkreśla, że rząd priorytetowo traktuje wspieranie ludzi w znalezieniu pracy poprzez plan inwestycyjny o wartości 240 mln funtów.
"2,8 miliona osób – niemal rekordowa liczba – jest pozbawionych pracy z powodu złego stanu zdrowia. To złe dla ludzi, złe dla firm i spowalnia naszą gospodarkę" - dodała.
Roczny wzrost średnich zarobków pracowników, z wyłączeniem premii, spadł do 4,8% w ciągu trzech miesięcy do września, w porównaniu z 4,9% w ciągu trzech miesięcy do sierpnia.
Tempo wzrostu płac pozostaje znacznie powyżej inflacji, która spadła do 1,7% we wrześniu, pomagając gospodarstwom domowym odbudować swoje finanse po największym od dziesięcioleci obniżeniu ich standardu życia.
Czytaj więcej:
UK: Najwyższy wzrost realnych płac od 2,5 roku, ale rośnie też bezrobocie
Bezrobocie w UK spada, ale wzrost płac jest najniższy od dwóch lat
Otyli bezrobotni w UK mogą otrzymać szczepionki odchudzające, aby wrócić do pracy
Wielką Brytanię czeka największa od 30 lat podwyżka podatków
Ja zapomniał dziś wziąć leków mnie lekarz przepisał jak ja był na wizycie ostatnio psychiatrycznej to dzisiaj się nie będem wypowiadał, ale ta Anglia miodem usłana i pienkna niech te co im się nie podoba wyjadom spowrotem nie pisać mi tu bzdury
Akurat się zgadzam z artykułem 3 miliony osób niezdolnych zawodowo to masakra i 9 milionów bez pracy,dla takiego kraju jak UK ,dlatego uważam że Polska dogoni UK w 2030 roku już w tej chwili jest to połowa u nich 61 PLN na godzinę u nas 30 PLN na godzinę w zależności od funta.
Fakt: ludzie tracą pracę. Kolejny fakt to Anglia robi się jak trzeci świat. Nie warto w nic inwestować bo ceny odklejone od rzeczywistości.
Liderzy biznesu to na Ealingu, Park Royal, Hammersmith w parkach na lawkach Tyskie z puszek spijaja i ten 9% vol cider.
Może Polska dogoni UK a może nie.UK ma swoje problemy ale w Polsce też już one są. Wiecznie sielankowo nie będzie. Problem Polski jest taki, że my sami nic nie produkujemy a tylko składamy, montujemy dla kogoś. Czyli jestesmy opłacani a nie bierzemy udziału w podziale zysków, itd. Dopoki koszta są na w miarę dobrym niskim poziomie to opłaca im się tu produkowac/wytwarzac. Dziura w budżecie Polski też coraz większa to i obsługa długu coraz wieksza… nie chcem być źle zrozumiany. Chce dla Polski jak najlepiej ale my sami musimy zacząć naśladować Chiny i zacząć tworzyć i inwestować we własne marki
Pewnie wynagrodzenia dla.ludzi są problemem bo trzeba aim płacić nawet psie pieniądze. Firmy co mają zarobić to zarobią a nam medai będą wciskać kit jak z pandemia itd
Czyli 9 milionów żebraków wiszących u klamki fiskusa utrzymywanych przez resztę społeczeństwa oczywiście jest to szara strefa ale nikt tego nie rusza bo wybory demokracja etc bzdury nikt nie patrzy w dłuższej perspektywie tylko w perspektywie wyborow
Brawo Anonimowy..rozumiem teraz ten wpis o lekach to ukryte przeslanie z twego zycia..
@KK jestes w UK po co cierpiec..wykedz granice orwarte ...zawsze mozesz jechac I robic za te 30 zl na godzine... jak narazie 30% Polakow zarabia 3500zl do reki to przy obecnym kursie 650f ha ha ..Raj normalnie... A teraz wszystko w PL zdrozje strasznie bo dolar poszedl do gory a wiec znowu eopa,import.. zaczynamy kupowac prad w PL bo wiatraki to za malo a jeszcze zimy niema ha ha fotowoltanika padnie wiatraki stana I bedziemy zwbrac o prad u niemca I Ukrainca
Kk Polska nie dogoni bo za rok benefity polska wprowadza w wysokosci zachodnich benefitow, i to z własnego budżetu a nie unijnego. Łatwo policzyć ile się zjedzie na zaproszenie platformy gości aby skorzystać. A to jest wydatek większy niż ZUS bo benefity wieksze będą niz emerytura polska bo już wyliczyli. I to nie żart
Przykro mi to pisać ale w Polsce zle się DZIEJE, będzie coraz gorzej. Nie zamierzam już wyjeżdżać. Mam tylko nadzieję, że ten rząd zacznie pracować dla Polski i Polaków, ewentualnie PIS go zastąpi. Tak się cieszyłem jak wróciłem, Polska kwitła, ludzie się uśmiechali. Teraz zaczyna być znowu szaro, buro i ponuro. Bida Panie, bida zagląda za rogu.
W UK nie ma już pracy. Tylko do sprzątania i na budowę, ale i z tym drugim coraz gorzej, bo firmy ogłaszają upadłość. Są strony z ofertami, gdzie widać liczbę aplikujących i np.w Londynie praktycznie na każde 1 stanowisko przypada po kilkaset chętnych! Tak właśnie jest. Do pracy „na kasę” do Aldi, Lidl, Asda itp. robią Ci testy, rozmowa kwalifikacyjna ma parę etapów, a i tak się nie dostaniesz, bo albo w ogóle się nie odezwa albo napiszą Ci e-maila odmownego (declined/rejected) Ludzie mają doświadczenie, dobry język i często są po studiach, a pracy nawet w takich miejscach dostać nie mogą! :(
Sowa to jest twoje spojrzenie osoby z zewnątrz trzeba trochę czasu aby zobaczyć że nie jest tak źle w porównaniu do innych krajów Polska ma się naprawdę dobrze, PiS dojdzie szybko do władzy jeśli ci będą rządzić tak jak teraz ,w UK będzie tylko gorzej ja już to widzę, po nowym roku tutaj będzie masakra, podniesienie podatków powoduje że firmy nie chcą zatrudniać tylko zwalniać, a ceny idą w górę,co masz na przykładzie tego tutaj artykułu u góry.Ja wracam do Polski po nowym roku.Bo czuję się Polakiem.
Red Bull a może Bullsh*t piszesz bzdury do supermarketu lub retail nie jest trudno się dostać, zgadza się, że każdy musi przejść przez assessment (test, rozmowa), jednak to nie jest trudne. Mam informacje z pierwszej ręki bo moja siostra teraz zatrudniła do M&S i na rozmowę kwalifikacyjną jedynie Azjaci przyszli. Żaden Anglik nie złożył aplikacji. Moja siostra zatrudniła głównie studentów z Azji i może jedną osobę pochodzenia afrykańskiego. Sama pracuję w department store 7 lat i w tym roku w naszym departamencie jako Christmas temps głównie muzułmanki i hinduski. 0 rodowitych Anglików.
Szczerze nie rozumiem dlaczego nie wyrabiacie sobie zawodów, tym bardziej nie rozumiem ludzi, którzy zjeżdżają do Polski. Aby? Mieszkać u babci i pracować w Biedronce. Nieważne Janusz cytat: "jak narazie 30% Polakow zarabia 3500zl do reki to przy obecnym kursie 650f ".
Uraczysz nas źródłem do twoich newsów?
Prostackie trole do tego nawiedzone jak Red Bul..jak przy 4% bezrobociu nie ma pracy w UK to jak trzeba zebrac o prace w waszej cudownej UNi gdzie w Hiszpani bezrobocie to 20% we Feancji 17% na polodniu Wloch Sycylia,Kalabria 25-30%..jestescie zalosni..kto wam placi za te bzdury
Pgr jednak mimo twojego durnego obrażania innych nie odpowiedziałeś na pytanie anonima.A wystarczy zajrzeć
do statystyk. Sowa zmądrzałeś albo przejrzałeś na oczy. Niestety bida pełną gębą wkracza do RP. PIS musi szybko przejąć rządy bo będzie pozamiatane.
Ale z was .....czy wy cos czytacie... Dane bezrobocia Unijnego publikuje EUROSTAT..Dane zarobkach w PL GUs..ktory pisze ze na 15mln pracujacych 3 ,6 miliona zarabia najnizsza krajowa a 50% pracujacych zarabia ponizej 5000 zl.. ..
Naprawde jestescie jakies oszolomy ja czasem przesadzam cisnac was ale Aninim ma racje NIEROZWIJACIE Sie praca w Biedronce,,Aldi,Asda to szczyt mozliwosci....jest era internetu mozna sie dowiedziec wszystkiego,jaki kurs da wam lepsza prace jak wyglada rynek I kto ile zarabia
A w jakiej lokalizacji jest ten M&S, w którym pracuje Twoja siostra, jeśli można zapytać? Do Lidl czy Aldi to zapomnij, że się dostaniesz, praktycznie każdego odrzucają. Nawet na angielskich forach pełno jest informacji na ten temat. Jak widzisz każdy z nas ma inne doświadczenia. Jeden ma łatwiej, a drugi trudniej w życiu, to tyczy się praktycznie wszystkiego.
Centralny Londyn- city