UK: Tempo zamykania na stałe sklepów jeszcze może wzrosnąć
Prognozuje się, że tempo zamykania sklepów wzrośnie ponownie w wyniku ogłoszonego w październiku ub. roku i podnoszącego podatki rządowego budżetu.
Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez Greenstreet dla firmy doradczej PwC, sytuacja na brytyjskich ulicach handlowych nieznacznie się poprawiła w 2024 r. po tym jak rok wcześniej zamknięto znaczną liczbę znanych banków i sieci sklepów detalicznych.
W 2024 r. zamknięto nieco ponad 12 800 sklepów – o 1 277 mniej niż w 2023 r. – podczas gdy otwarto 9 002, czyli nieco ponad 130 mniej niż rok wcześniej.
Badanie tego sektora nie zawiera konkretnych prognoz dotyczących liczby otwarć i zamknięć na 2025 r., ale przewiduje, że koszty - w tym wzrost płacy minimalnej i dodatkowe składki na ubezpieczenie społeczne od kwietnia - przyspieszą tempo zamknięć.
"Komunikaty operatorów handlu detalicznego i hotelarskiego z ostatnich kilku miesięcy sugerują, że wielu z nich jest bardziej ostrożnych w swoich planach otwarcia, częściowo z powodu wyższych kosztów operacyjnych, dlatego też otwarcia prawdopodobnie spowolnią w 2025 r. Nowe lokalizacje mogą być mniej opłacalne" - ocenia starszy doradca ds. handlu detalicznego w PwC Kien Tan.
Istnieją również obawy dotyczące wpływu na wydatki konsumentów, związane ze spodziewaną redukcją zatrudnienia w wyniku zmian podatkowych od kwietnia br.
Według danych organizacji branżowej British Retail Consortium - chociaż rok 2025 rozpoczął się niepewnie, to zaufanie konsumentów obecnie się ustabilizowało po rekordowo niskim poziomie w lutym.
W dłuższej perspektywie liczba sklepów i usług w miejscach sprzedaży detalicznej może nadal spadać o 2% rocznie.
W 2024 r. apteki, puby, banki i usługi samochodowe lub motocyklowe, takie jak salony dealerskie i centra MOT, odpowiadały za połowę wszystkich zamknięć sieci sklepów netto. Na te liczby wpłynęło m.in. zniknięcie aptek Lloyds z głównych ulic i zamknięcie niektórych pubów Wetherspoon.
Banki w Wielkiej Brytanii konsekwentnie zamykały oddziały, ponieważ wielu konsumentów przechodzi na bankowość cyfrową - w ciągu ostatnich dziewięciu lat do początku tego roku zlikwidowano ponad 6 tys. punktów.
Z kolei najszybciej rozwijały się sieci sklepów typu convenience - na czele z Morrisons i Asda, które przeniosły się do mniejszych sklepów - a następnie kawiarnie, punkty sprzedaży na wynos i sklepy detaliczne oferujące tanie produkty.
Czytaj więcej:
UK: Coraz więcej sklepów się zamyka. Wszystko przez rosnące koszty i zmianę zachowań konsumentów
UK: Oto lista sklepów WH Smith, które zostaną zamknięte w 2025 roku
Zamknięcia sklepów Homebase. Oto pełna lista 33 oddziałów, które znikną w lutym
Brytyjczycy wybrali najlepszy supermarket w Wielkiej Brytanii. Nie jest to Tesco ani Aldi
Sieć sklepów Poundland może zostać wystawiona na sprzedaż w związku ze wzrostem podatków w UK
Niemal co czwarty Brytyjczyk był świadkiem kradzieży sklepowej
Londyn: Po 18-miesięcznym opóźnieniu Ikea otworzy w maju sklep na Oxford Street






























Spoko bachodzcy pootwierają więcej sklepów America Candy innych pralni forsy będzie kolorowo i bezpiecznie no i mniej kradzieży bo policja i tak nievinterweniuje niedługo cały Londyn będzie wyglądał jak whitechspel Putin park albo southslle
Dla mnie niech pozamykaja 1 milion sklepow !!! To sie odbike na pieprzonych angolach i tyle ja nie musze robic zakupow w angielskich sklepach . Jestem tu 20 lat i nie musze !!! Beda piszczec i plakac angole tylko !!!ha ha ha i tumany bez mozgow !!!
To już jest koniec Brytanicy,nic nie uratuje ją przed upadkiem już totalnym, gangrena zżera ten pseudokraj i jest to proces nieodwracalny
w Polsce inflacja w dół w sklepach ceny w dół a w UK dokładnie na odwrót Anglicy się przenoszą do Polski a nasze materace tutaj,wychwalają te materace obszczane które otrzymali od Anglików przed ich wyjazdem do Polski.
O tu znalazłem coś o raju UK dzisiaj:Nadzieje kanclerz Rachel Reeves na wzrost gospodarczy mają zostać zniweczone, ponieważ prognozy zostały obniżone. Bank Anglii obniżył prognozę wzrostu o połowę z 1,5% do 0,75%, podczas gdy OECD obniżyła szacunki ekspansji Wielkiej Brytanii z 1,7% do 1%.Obecnie oczekuje się, że OBR obniży prognozę wzrostu na 2025 r. z 2% do 1%.To oznacza niepowodzenie dla Reeves, która obiecała szybszy wzrost. Globalne zawirowania gospodarcze i napięcia handlowe, w tym cła Trumpa na stal i aluminium, są postrzegane jako kluczowe ryzyka, a nowe opłaty mają uderzyć w Europę.
Prawda wyzwala super ale się pośmiałem też mi się wydaje że to prawda