Menu

UK: Dymisja brytyjskiej ministry po zwiększeniu wydatków na obronę kosztem pomocy zagranicznej

UK: Dymisja brytyjskiej ministry po zwiększeniu wydatków na obronę kosztem pomocy zagranicznej
Dodds zgadzała się z potrzebą zwiększenia wydatków na obronność, jednak uważała, że cięcia w pomocy zagranicznej są błędne i będą miały tragiczne konsekwencje. (Fot. HENRY NICHOLLS/AFP via Getty Images)
Anneliese Dodds, brytyjska minister ds. rozwoju międzynarodowego, zrezygnowała wczoraj ze stanowiska po tym, jak premier Keir Starmer ogłosił zwiększenie wydatków na obronność kosztem pomocy międzynarodowej. Do 2027 r. Wielka Brytania chce wydawać na obronność 2,5 proc. budżetu.

Żeby osiągnąć ten poziom Starmer ogłosił w piątek największą redukcję pomocy zagranicznej w historii Wielkiej Brytanii. Wydatki na pomoc humanitarną mają zostać obniżone do 2027 r. z 0,5 proc. do 0,3 proc. dochodu narodowego.

W 2023 roku z tego budżetu 28 proc. (około 4,3 miliarda funtów) rząd przeznaczał m.in. na koszty zakwaterowania uchodźców.

Premier podkreślił we wtorek w brytyjskim parlamencie, że ta decyzja oznacza wzrost corocznych wydatków na obronność o 13,4 mld funtów począwszy od 2027 roku. Zapowiedział, że w kolejnych latach budżet obronny będzie dalej rósł, by osiągnąć poziom 3 proc. PKB w przyszłej kadencji parlamentu.

"W obecnych czasach obrona i bezpieczeństwo Brytyjczyków muszą być zawsze pierwsze, to priorytet (...) dla naszego rządu" – zaznaczył we wtorek.

Decyzja Starmera spotkała się z oburzeniem organizacji pozarządowych. 138 organizacji charytatywnych podpisało list, w którym oskarżają premiera o naśladowanie polityki administracji Trumpa, która zlikwidowała pomoc USAID.

Wskazują, że cięcia zniszczą dorobek Partii Pracy w zakresie pomocy międzynarodowej oraz osłabią reputację Wielkiej Brytanii jako partnera w polityce rozwojowej.

Decyzję Starmera skrytykowała Anneliese Dodds, minister ds. rozwoju międzynarodowego, która zrezygnowała ze stanowiska. Ostrzegła, że obniżenie budżetu o 6 miliardów funtów osłabi wsparcie dla Palestyny, Sudanu, Ukrainy oraz finansowanie działań związanych z klimatem i szczepieniami.

Podkreśliła, że cięcia wzmocnią wpływy Rosji i Chin, osłabiając brytyjską obecność w Afryce, Karaibach i Bałkanach.

Czytaj więcej:

Brytyjski premier: Wydatki na obronność wzrosną do 2,5 proc. PKB w 2027 roku

    Komentarze
    • Czytelnik
      1 marca, 12:12

      Jedna mało myśląca odeszła

    • Tuiteraz
      1 marca, 15:47

      Było byc neutralnym wobec konfliktu izraelsko-palestynskiego...nie wpuszczac nielegalnych emigrantow tym bardziej z Sudanu,pomoc dla Ukrainy owszem ale w granicach rozsądku bo najwazniejsze jest bezpieczenstwo poddanych UK!!!! wiec pani juz podziękujemy bo jest jest niekompetentna...

    • Prawo UK
      2 marca, 05:08

      Tu nie chodzi o wydatki .Tylko o odpowiedzialnosc za łamanie prawa ,emigracyjnego .Osoba przybyła nielegalnie nie jest azylantem tylko osoba łamiącą prawo .Więc nie należy się pomoc żadna.,jest to zapisane w ustawie mała deportacja.Osoby udzielające pomoc w postaci kwaterunku i benefitow ,łamią prawo .Minister przejzala na oczy i ucieka od odpowiedzialności. Oczywiście osoby przybyła legalnie i szukające schronienia zasługują na pomoc ,ale nie osoby łamiące prawo emigracyjne i społeczne. Mylone są pojęcia, a ludzi przybywa i pieniądzy brak......

    • Do Tuiteraz
      2 marca, 10:04

      Ukraine Sam pomagaja

    • Ja
      2 marca, 14:15

      Popieram. Finansowanie działań związanych z klimatem i szczepieniami wreszcie zniknie

    Dodaj komentarz
    Kurs NBP z dnia 24.06.2025
    GBP 4.9984 złEUR 4.2604 złUSD 3.6753 złCHF 4.5294 zł

    Sport