UK ma najniższy od dekady wynik w rankingu nierówności między płciami w miejscu pracy

"Spowolnione" tempo zmian w wynagrodzeniach kobiet w stosunku do mężczyzn - które oznacza, że przy obecnym tempie wyrównanie różnic w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn może zająć ponad 30 lat - sprawiło, że UK spadło o jedno miejsce na 18. pozycję w Indeksie Kobiet w Pracy opracowanym przez firmę konsultingową PwC.

Spadek ten oznacza, że UK spadła na drugie miejsce wśród krajów G7 i obecnie plasuje się za Kanadą.

W rankingu, który uwzględnia m.in. różnicę w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn oraz wskaźniki zatrudnienia, najlepiej wypadają Islandia, Nowa Zelandia i Luksemburg.

Chociaż UK nieznacznie poprawiło lukę pomiędzy średnimi zarobkami mężczyzn i kobiet, to powstrzymywało ją stosunkowo powolne tempo zmian i pogarszający się poziom bezrobocia oraz udział w rynku pracy w stosunku do mężczyzn - wynika z danych opartych na rankingach z 2023 roku.

Wyniki brytyjskiego rynku pracy w zakresie zatrudnienia kobiet w pełnym wymiarze godzin okazały się szczególnie kiepskie i osiągnęły wskaźnik 68,9%, co plasuje Zjednoczone Królestwo na 27. miejscu wśród 33 najważniejszych gospodarek OECD i znacznie poniżej średniej OECD wynoszącej 78,1%.

Badania PwC sugerują, że kluczowe jest, aby UK poprawiło poziom wynagrodzeń kobiet, ponieważ stwierdzono korelację między zwiększonym udziałem kobiet w rynku pracy a produktywnością i wzrostem PKB w krajach OECD w latach 2011-2023.