Tysiące bezdomnych w hotelach wkrótce mogą wylądować na ulicy

Organizacje charytatywne na Wyspach alarmują na łamach prasy, że w perspektywie najbliższych tygodni pewne jest, że bezdomni znów powrócą na ulice. Zachęcają przy tym rząd, aby inwestował więcej pieniędzy w zapewnienie im dalszej opieki.

Obecnie trzy czwarte bezdomnych, umieszczonych w hotelach i pensjonatach pod koniec marca, wciąż tam przebywa. Jedna czwarta wróciła już jednak na ulicę, a wkrótce odsetek ten może się znacznie zwiększyć. Powodem jest fakt, że hotele od 4 lipca będą mogły znów przyjmować gości. Wątpliwe jest, aby w dalszym ciągu opierały swoją działalność na udzielaniu noclegu bezdomnym.

Gminy mogą mieć spory problem, bo rząd zobowiązał je do dalszego zapewniania zakwaterowania bezdomnym. Wiele z nich już teraz alarmuje, że nie ma żadnych miejsc noclegowych do dyspozycji.

Wielu bezdomnych, którzy skorzystali z pomocy na czas epidemii, opisuje na łamach BBC swoją wdzięczność. Dla niektórych z nich była to pierwsza stabilna namiastka "domu". Niektórzy wykorzystali ten czas, aby znaleźć sobie pracę i uzyskać stały dochód. Nie było to jednak możliwe dla wszystkich z uwagi na trwające ograniczenia w poruszaniu się i zamrożoną działalność gospodarczą wielu firm.

Organ Local Government Association wezwał rząd, aby nadał sprawie najwyższy priorytet i wspomógł gminy w dostępie do miejsc noclegowych oraz tymczasowych domów.