Tusk po spotkaniu z May: Nie widać przełomu na horyzoncie
"Spotkanie z premier Theresą May jak przezwyciężyć impas dotyczący Brexitu. Wciąż nie ma widoku na przełom. Rozmowy będą kontynuowane" - napisał na Twitterze Tusk.
Szef Rady Europejskiej oraz przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker rozmawiali w Brukseli z szefową brytyjskiego rządu, która próbuje uzyskać od strony unijnej zapisy dające jej szanse na zapewnienie zgody w Izbie Gmin na umowę dotyczącą warunków wyjścia jej kraju z UE.
May oceniła trwające rozmowy jako "stanowcze, ale konstruktywne". "Przedstawiłam jasno nasze stanowisko, że musimy uzyskać prawnie wiążące zmiany w umowie wyjścia, które odpowiadają na obawy ze strony parlamentu dotyczące backstopu (kontrowersyjnego mechanizmu awaryjnego dla Irlandii Płn. - przyp. red.). Wraz z działaniami dotyczącymi zagwarantowania praw pracowniczych i innych kwestii pozwolą one na uzyskanie stabilnej większości w parlamencie" - tłumaczyła szefowa rządu.
Premier przyznała, że renegocjacja dotychczasowych ustaleń "nie będzie prosta", ale zaznaczyła, że widzi po stronie unijnych liderów "wolę wspólnej pracy z nami nad doprowadzeniem do wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej z umową".
W tym kontekście podkreśliła także, że obie strony zdecydowały się na wznowienie rozmów w sprawie treści porozumienia i planuje kolejne spotkanie z Junckerem pod koniec lutego - zaledwie miesiąc przed planowanym Brexitem.
W poniedziałek ma również dojść do rozmów między głównym negocjatorem UE Michelem Barnierem a brytyjskim ministrem ds. wyjścia ze Wspólnoty Stephenem Barclayem.
Pomimo opóźnienia w ratyfikacji wynegocjowanej w listopadzie ub.r. umowy May zapewniła, że "zrealizuje Brexit, i to na czas". Wielka Brytania powinna opuścić UE 29 marca br.
Szefowa rządu odniosła się również do kontrowersji wokół środowej wypowiedzi szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska, który na zakończenie wspólnej konferencji z irlandzkim premierem Leo Varadkarem oświadczył, że "zastanawiał się, jak wygląda specjalne miejsce w piekle dla tych, którzy promowali Brexit bez nawet szkicu planu tego, jak go bezpiecznie przeprowadzić".
"Podniosłam w rozmowie z przewodniczącym Tuskiem kwestię języka, którego użył wczoraj, a który nie był pomocny i wywołał wielki niepokój w Wielkiej Brytanii. Powiedziałam, że oboje powinniśmy pracować nad tym, aby wypracować model bliskiej relacji między Wielką Brytanią oraz Unią Europejską; na tym powinien się skupić" - oświadczyła.
Premier zapowiedziała, że podda projekt całej umowy - wraz z ewentualnymi ustępstwami ze strony UE - pod głosowanie "tak szybko, jak to możliwe". Dodała jednak, że jeśli nie będzie to możliwe przed 13 lutego, wygłosi wówczas oświadczenie w Izbie Gmin, a następnego dnia przedstawi posłom projekt neutralnej uchwały, dający podstawę do kolejnej debaty na temat Brexitu.