Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Turniej WTA w Ostrawie: W Czechach początek intensywnej końcówki sezonu Świątek

Turniej WTA w Ostrawie: W Czechach początek intensywnej końcówki sezonu Świątek
Iga Świątek zapewne spróbuje poprawić zeszłoroczny wynik z Ostrawy. (Fot. Tim Clayton/Corbis via Getty Images)
W poniedziałek w Ostrawie rozpocznie się silnie obsadzony turniej WTA. Gwiazdą numer jeden czeskiej imprezy będzie liderka światowego rankingu Iga Świątek. Polska tenisistka zacznie tam intensywną końcówkę bardzo udanego dla niej sezonu 2022.
Reklama
Reklama

Ostrawa, San Diego, WTA Finals w teksańskim Fort Worth oraz potencjalnie turniej finałowy Billie Jean King Cup w Glasgow - tak może wyglądać pięć ostatnich tygodni Świątek w sezonie 2022.

Udział w trzech pierwszych imprezach jest niemal pewny. 21-letnia raszynianka potwierdziła, że wystartuje w San Diego, choć turniej w Kalifornii zaczyna się zaraz po zakończeniu zmagań w Czechach.

"Przy podróży na zachód jetlag nie jest tak dokuczliwy. Mimo wszystko to będzie nowe doświadczenie, ale potrzebuję zagrać trochę więcej meczów przed WTA Finals" - tłumaczyła.

WTA Finals, czyli nieoficjalne mistrzostwa świata, to zmagania ośmiu najlepszych zawodniczek sezonu. Na razie oprócz Świątek pewna gry jest jeszcze tylko Tunezyjka Ons Jabeur.

Problemem pozostaje BJKC w Glasgow. WTA Finals kończy się bowiem 7 listopada, a pierwszy mecz w Szkocji Polki mają rozegrać już dwa dni później. Decyzję o grze w drużynie narodowej Świątek ma podjąć w przyszłym tygodniu.

Świątek najwyżej rozstawiona w Ostrawie była już w ubiegłym roku, gdy do Czech przyjechała jako ósma zawodniczka listy WTA. Wówczas dotarła do półfinału, w którym przegrała z Greczynką Marią Sakkari 4:6, 5:7.

Tym razem obsada jest jeszcze mocniejsza. Łącznie ze Świątek do turnieju przystąpią cztery zawodniczki z Top 10 rankingu - także Hiszpanka Paula Badosa (nr 3.), broniąca tytułu Estonka Anett Kontaveit (nr 4.) i Sakkari (nr 7.).

W Ostrawie Świątek może liczyć na duże wsparcie polskich kibiców. Miasto leży bowiem niespełna 20 kilometrów od granicy z Polską.

"Przed rokiem chyba 80 procent miejsc na trybunach zajęli polscy kibice, którzy sprawili mi wiele radości swoim dopingiem. Zapraszam serdecznie wszystkich do wspierania mnie z trybun w Ostrawie, bo panuje tam niesamowita atmosfera" - zachęciła podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego.

Hala Ostravar Arena jest w stanie pomieścić 10 tysięcy widzów. Większość biletów została już wyprzedana i trudno się dziwić, bo ich ceny nie są wygórowane. Za obejrzenie finału trzeba zapłacić 400 koron czeskich, czyli niespełna 80 zł. Dla porównania ceny wejściówek na finał lipcowego turnieju WTA w Warszawie zaczynały się od 300 zł.

Czytaj więcej:

Świątek coraz wyżej na tenisowej liście płac wszech czasów

Rankingi ATP i WTA: Hurkacz spadł na 11. miejsce, Świątek wciąż zdecydowanie prowadzi

Iga Świątek: W sporcie cały czas trzeba być czujnym

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama