Trzecia fala przeszła przez Wenecję
"Wenecjanie są na kolanach tylko wtedy, kiedy się modlą" - oświadczył Brugnaro w nagraniu filmowym zamieszczonym na Twitterze. Podkreślił, że teraz trzeba wziąć się do pracy.
Pół godziny po kulminacji acqua alta jej poziom obniżył się do 130 cm i dalej opada. Miasto zostało zalane po raz trzeci w tym tygodniu, po fali we wtorek i w piątek.
W wyniku wczorajszego przypływu pod wodą znalazło się 70 proc. jego obszaru. Zalany jest plac Świętego Marka, który został zamknięty ze względów bezpieczeństwa.
Na dzisiaj przewiduje się 110 cm wody.
Archidiecezja wenecka opublikowała tekst modlitwy za miasto, jaką ułożył w związku z katastrofalną powodzią jego patriarcha arcybiskup Francesco Moraglia. W modlitwie do Matki Bożej napisał: "Składamy w Twoje matczyne ręce nasze kościoły, nasze domy, naszą aktywność, osoby nam bliskie i nas samych".
"W sposób szczególny prosimy Cię, abyś czuwała nad dziećmi, ludźmi starszymi, chorymi i ubogimi, a także nad tymi, którzy w tych godzinach wezwani są do tego, by przewodzić naszej wspólnocie, dokonując wyborów i decyzji nie zawsze łatwych i przesądzonych" - dodał abp Moraglia.
Czytaj więcej:
Wenecja pod wodą. Dwie osoby nie żyją
70 proc. Wenecji znów pod wodą
Trwa mobilizacja na rzecz zalanej Wenecji
Włochy: Wenecja może stać się demograficzną pustynią