Trzecia fala pandemii "najprawdopodobniej" uderzy latem w UK

Naukowa Grupa Doradcza ds. Sytuacji Kryzysowych (SAGE) przedstawiła wczoraj modele epidemiczne, na podstawie których oceniła dalszy przebieg pandemii w kraju.

Zdaniem SAGE, kolejny etap luzowania restrykcji, który w Anglii rozpocznie się 12 kwietnia, nie wywrze presji na brytyjską służbę zdrowia. Tego dnia mają ponownie zostać otwarte sklepy, które nie sprzedają niezbędnych produktów. Działalność wznowią też puby, restauracje i kawiarnie, ale będą mogły obsługiwać klientów jedynie przy stolikach na zewnątrz lokalu.

Sytuacja związana z pandemią może jednak - według rządowych doradców - pogorszyć się po poluzowaniu restrykcji w maju i czerwcu, kiedy m.in. dozwolone będzie mieszanie się ze sobą różnych gospodarstw domowych. Naukowcy oceniają, że liczba przyjęć do szpitala osiągnie wówczas poziom obserwowany w styczniu br.

"Ostatni etap znoszenia restrykcji, który rozpocznie się 21 czerwca, może wywołać trzecią falę pandemii na przełomie lipca i sierpnia" - ostrzega SAGE, które wskazuje na niepokojącą sytuację epidemiczną w krajach Europy kontynentalnej.

Eksperci podkreślają jednak, że ich ustalenia są "wstępne" i przyjęli "pesymistyczne scenariusze" co do dalszych etapów luzowania koronawirusowych obostrzeń.

Pomimo tych ostrzeżeń, premier Boris Johnson oświadczył, że planuje trzymać się swojego planu wychodzenia z lockdownu w Anglii. Szef brytyjskiego rządu potwierdził wczoraj, że od 12 kwietnia nastąpi otwarcie wszystkich sklepów, salonów fryzjerskich i siłowni, a puby i restauracje będą mogły obsługiwać klientów na zewnątrz.