Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Trener Igi Świątek: Sezon 2021 był naprawdę bardzo udany

Trener Igi Świątek: Sezon 2021 był naprawdę bardzo udany
Kolejny sezon Igi Świątek zapowiada się bardzo ambitnie. (Fot. Getty Images)
Choć w sezonie 2021 Iga Świątek nie odniosła tak spektakularnego sukcesu jak ubiegłoroczny triumf we French Open, to jej trener Piotr Sierzputowski uważa ten rok za bardzo udany. 'Wszystkie cele zostały zrealizowane' - podkreślił szkoleniowiec najlepszej polskiej tenisistki.
Reklama
Reklama

"To był naprawdę dobry sezon. Wszystkie cele zostały zrealizowane, a osiągnięte przez Igę wyniki były wręcz powyżej oczekiwań. Zrobiła większy postęp niż zakładaliśmy. Przeżyła w jego trakcie wszystko, co było do przeżycia. Mam nadzieję, że kolejne będą jeszcze lepsze" - ocenił.

Świątek wygrała w tym sezonie dwie imprezy - w Adelajdzie i Rzymie. W światowym rankingu plasuje się na dziewiątej pozycji. Jako jedyna tenisistka dotarła do czwartej rundy każdego z czterech turniejów wielkoszlemowych.

"Stabilność, jaką Iga pokazała w tym roku jest naprawdę bardzo trudno osiągnąć na tym poziomie sportowym. W tenisie jest on bardzo wyrównany i czasem o zwycięstwie decyduje to, kto lepiej wstanie z łóżka, kto będzie tego dnia ciut bardziej zmotywowany. Różnice między zawodnikami są minimalne. Ten, który jest czwarty w rankingu i ten 50. prezentują bardzo zbliżony poziom" - podkreślił Sierzputowski.

Nadchodzący sezon ma jednak wyglądać nieco inaczej. "Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Cele w przyszłym roku na pewno będą inne, na pewno innej klasy. Będziemy polować na dalsze etapy turniejów, nawet kosztem dyspozycji w innych imprezach, co niestety jest naturalne. Ten rok zaplanowałem tak, aby Iga poczuła, na jakim jest poziomie – światowego top 10, top 15. W przyszłym roku nie będziemy aż tak trzymali równej dyspozycji cały rok, ale już szukali szczytów formy" - zdradził szkoleniowiec.

Świątek do sezonu przygotowuje się w Polsce, ale jeszcze w tym roku zamierza wziąć udział w pokazowym turnieju w RPA. "Jest to fajny termin, bo przed naszym wylotem do Australii. Można zagrać z ciekawymi rywalkami, nawet z facetami. Będzie przyjemność, ale też trochę rywalizacji. Myślę, że przed samymi świętami dobrze będzie się zweryfikować" - uważa szkoleniowiec.

Walkę o stawkę rozpocznie w styczniu w Australii - w Adelajdzie i Sydney. "Chcemy zagrać dwa turnieje przed Australian Open. Wszystko zależy od zdrowia Igi po okresie przygotowawczym oraz sytuacji covidowej. To są naprawdę fajne turnieje, z dobrze ułożonym kalendarzem. Patrząc na cały rok, to na ten moment nowością będzie Sydney. Tak, to będą miejsca, które znamy, gdzie mamy wytarte ścieżki, wiemy jak się zachowywać, jak wszystko działa. Wbrew pozorom sprawy logistyczne bardzo wpływają na występ na korcie. Szczególnie w meczach ze ścisłą czołówką, gdzie o zwycięstwie i porażce decyduje jeden, czy dwa procenty" - zaznaczył Sierzputowski.

Czytaj więcej:

Ranking WTA: Świątek dziewiąta na koniec sezonu, najlepsza Barty

Hurkacz dziewiąty, Świątek jedenasta na tenisowych listach płac w 2021 roku

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 16.04.2024
    GBP 5.0609 złEUR 4.3197 złUSD 4.0687 złCHF 4.4554 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama