Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Tour de Pologne: Haiga's victory, May eighth, Sagan's defeat

Tour de Pologne: Haiga's victory, May eighth, Sagan's defeat
Australijczyk Jack Haig wygrał etap w Zakopanem. (Fot. Facebook/Tour de Pologne)
Australian Jack Haig of the Orica team won in Zakopane after the lone finish, the sixth stage of the cycling Tour de Pologne. Rafał Majka (Bora-Hansgrohe) finished eighth place. Belg DylanTeuns (BMC) became the leader.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Haig wyprzedził o 51 sekund grupę 11 zawodników, którą przyprowadził Holender Wout Poels (Sky).

Etap rozwiał nadzieje dwukrotnego mistrza świata Słowaka Petera Sagana na drugie zwycięstwo w Tour de Pologne. Kolega klubowy Majki osłabł 30 km przed metą, do której dojechał kilkanaście minut za czołówką, mimo niepowodzenia gorąco witany przez swoich rodaków.

W przededniu zakończenia wyścigu Teuns ma przewagę sześciu sekund nad Majką oraz 10 sekund nad Holendrem Wilco Keldermanem (Sunweb). Różnice w czołówce klasyfikacji generalnej są niewielkie. Zajmujący szóste miejsce Brytyjczyk Adam Yates (Orica) traci do lidera tylko 19 sekund.

Wczoraj, podobnie jak w poprzednich dniach, utrzymywała się bardzo wysoka temperatura (33-35 stopni). W miasteczku startowym przed Kopalnią Soli w Wieliczce stąpało się po asfalcie jak po gąbce.

Po pierwszej godzinie etapu dołączył do kolumny wyścigu szef Międzynarodowej Unii Kolarskiej Bryan Cookson, który dzisiaj w Bukowinie Tatrzańskiej ma wystartować w Tour de Pologne amatorów. "Dzień dobry, życzę wszystkim powodzenia" - przywitał się Brytyjczyk przez radio wyścigu.

W okolicach mety pod Wielką Krokwią w Zakopanem, gdzie zgromadziło się kilkanaście tysięcy kibiców, czekał na przyjazd kolarzy mistrz świata z Ponferrady (2014) Michał Kwiatkowski, w tym roku w roli ambasadora wyścigów dla dzieci Nutella Mini Tour de Pologne.

"W Zakopanem odbywa się finał tego cyklu, w którym ja sam kiedyś jako mały chłopiec startowałem. To wielka frajda dla dzieciaków jechać po trasie wyścigu zawodowców. Wręczałem na podium nagrody dla najlepszych. Szkoda, że w tym roku nie mogłem wystartować w TdP, ale plany drużyny były inne" - stwierdził czołowy kolarz świata.

Drugi kolarz światowego rankingu był jedną z gwiazd zakończonego 23 lipca w Paryżu Tour de France, a w minioną sobotę odniósł kolejny wielki sukces, triumfując w Clasica San Sebastian. Dzisiaj będzie jeszcze gościem TdP w Bukowinie Tatrzańskiej, gdzie wyścig się zakończy, a w sobotę poleci na zgrupowanie wysokogórskie w Livigno, gdzie będzie przygotowywać trzeci w tym roku szczyt formy - na mistrzostwa świata w Bergen.

Po kilku nieudanych próbach, ucieczka na etapie do Zakopanego uformowała się dopiero po 30. kilometrze. Brali w niej udział Adam Stachowiak z reprezentacji oraz dwaj zawodnicy, którzy uciekali w środę na odcinku do Rzeszowa - Włoch Moreno Moser (Astana) i Holender Antwan Tolhoek (LottoNL-Jumbo). We trzech dojechali do Zakopanego i rozpoczęli 62-kilometrową rundę. Peleton nie pozwolił im na wiele. Ostatni z uciekających - Tolhoek - został doścignięty po trzeciej z pięciu górskich premii - na Głodówce, 45 km przed metą.

Kolejne podjazdy eliminowały z coraz szybciej jadącego peletonu słabszych kolarzy. Niespodziewanie 30 km przed metą na podjeździe pod Wierch Rusiński odpadł z czołówki lider wyścigu Sagan, który miał walczyć o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej, a w Zakopanem powtórzyć sukces z 2011 roku - wygrał wtedy etap, a potem cały wyścig. Kilka kilometrów dalej wspinał się samotnie do wsi Bustryk, jadąc… zygzakiem. Sprawił w ten sposób ogromny zawód tysiącom słowackich kibiców.

Około 20 km przed metą czołówka liczyła tylko kilkunastu zawodników. Był wśród nich kolega Sagana z grupy Bora-Hansgrohe Majka. Zaatakował wówczas Haig. Australijczyk próbował uciec na etapie do Szczyrku, ale został doścignięty u stóp kilometrowej ścianki prowadzącej do mety. Tym razem samotny rajd był udany i Haig awansował na 12. miejsce w klasyfikacji generalnej.

Kilka kilometrów przed metą Majka miał szansę zgubić Teunsa, który został z tyłu. W małej grupce ścigającej Haiga brakowało jednak współpracy i Belg po pewnym czasie dołączył do Polaka. Różnica czasowa między nimi nie drgnęła.

Wyścig zakończy się dzisiaj królewskim etapem wokół Bukowiny Tatrzańskiej.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 23.04.2024
    GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement