Tokio 2020: Porażka Barty, awans Osaki. Murray wycofał się z singla
Osaka, wracająca na korty po dwumiesięcznej przerwie, pokonała Chinkę Saisai Zheng 6:1, 6:4.
Pojedynek Osaki został przesunięty o jeden dzień, ponieważ słynna zawodniczka była jedną z głównych postaci podczas ceremonii otwarcia igrzysk, gdy zapaliła znicz.
23-letnia Japonka nie grała od dwóch miesięcy. Wycofała się z French Open, sugerując, że cierpi na depresję, a następnie nie brała udziału w innym turnieju wielkoszlemowym - Wimbledonie.
W drugiej rundzie w Tokio Osaka zmierzy się ze Szwajcarką Viktoriją Golubic, a - patrząc daleko na turniejową drabinkę - w ćwierćfinale olimpijskich zmagań jej rywalką może być Iga Świątek.
Dzisiaj z rywalizacji odpadła natomiast liderka światowego rankingu Australijka Ashleigh Barty, która przegrała z zajmującą 48. miejsce w światowym rankingu Hiszpanka Sarą Sorribes 4:6, 3:6.
Porażka rozstawionej z numerem jeden Barty już w pierwszej rundzie jest dużą niespodzianką. Australijka w pierwszym secie dwa razy przegrała swoje gemy serwisowe, a w drugim aż trzy. Jej rywalka dała się przełamać tylko jednokrotnie w każdym secie, co zaowocowało jej zwycięstwem.
Z kolei borykający się w ostatnim czasie z problemami zdrowotnymi Murray był zgłoszony w Tokio do singla i debla, ale lekarze odradzili mu występ w grze pojedynczej. "Jestem bardzo zasmucony, ale lekarze mi zalecili, żebym z singla zrezygnował. W tej sytuacji skupię się na deblu" - przyznał Murray, mistrz olimpijski z Londynu (2012) i Rio de Janeiro (2016).
W pierwszej rundzie walki o trzecie złoto igrzysk Murray miał się zmierzyć z Kanadyjczykiem Felixem Auger-Aliassimem. W turniejowej drabince zastąpił go Australijczyk Max Purcell.
W deblu partnerem Murraya jest Joe Salisbury.
Czytaj więcej:
Dyrektor ceremonii otwarcia Igrzysk w Tokio odwołany za słowa o Holokauście
Kluczowe nazwiska w Tokio: Biles, Djokovic, Włodarczyk, polscy siatkarze
Tokio 2020: Iga Świątek w drugiej rundzie
Tokio 2020: Polska przegrała w siatkówce z Iranem 2:3
Tokio 2020: Hubert Hurkacz awansował do drugiej rundy